Są tutaj krytycy rowerzystów i wielbicieli czterech kopyt. Więc i ja podzielę się swoją opinią.
Wchodzę sobie ostatnio na główną i widzę wpis ze zdjęciem. Na zdjęciu cała półka zawalona wypitymi już puszkami monstera XD
No generalnie szał. Widzę tag #monster . Postanowiłem, ze kliknę sobie w niego. Większego raka dawno się widziałem XD. Coś wam powiem gimbusy. Kiedy Polska zrzuciła z pleców żelazną kurtynę sklepy zapełniły się po brzegi produktami importowanymi
MagicznyKarolek - Są tutaj krytycy rowerzystów i wielbicieli czterech kopyt. Więc i j...

źródło: comment_1597069799bsKF9D5TopjZd4WfpGi0xW.jpg

Pobierz
@Enderzero71: #!$%@?, spójrz na siebie, jesteś #!$%@? dwunastolatkiem uzależnionym od monsterków, 5 złotych za pół litra, pijesz te puszkowane szczyny o smaku gówna i jeszcze ryja cieszysz że ohoho jaku jesteś dorosły, w swoich mokrych snach widzisz zamiast monsterka jakiegoś lecha a obok zamiast upośledzonej psychoruchowo moniki na wózku, zajebistą natalkę, całą mokrą, czekającą aż ją spenetrujesz #!$%@? wielkości puszki po wyżej wspomnianym gównie. Spójrz #!$%@? na siebie, mały i #!$%@?
@Zoriuszka: Chyba nie specjalnie jest czym się przejmować póki nie pije się 2 litrów dziennie zamiast np. wody. A co ciekawe tego typu napoje potrafią mieć skład lepszy niż wiele soków, pod względem chemii, słodzików jak i ilości witamin. :)
Ten zielony w porównaniu do niebieskiego to niebo, a ziemia. Bogaty, kwaskowaty smak jabłka (choć nie tak nachalny jak w cydrach z marketu) i kiwi. Odpowiednio gazowany, zero cukru (nie znoszę pić pustych kalorii) mocne 8/10 Top 5 na mojej liście monsterków monsterków.
#monster