#miud #heheszki

<idziesz do kibla srać
<na pralce leży krzyżówka z długopisem w środku
<otwierasz i przeglądasz z czym ojciec sobie nie poradził
<nagle hasło: 'przodek słonia' na 5 liter
<moja maska memiczna gdy ojciec wpisał 'trąba'
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 36
#pasta #miud #mirkokoksy

WITAM SPORTOWE ŚWIRY JEST 6 RANO JA WŁAŚNIE SZYKUJE SIĘ NA NASTĘPNY DZIEŃ SPORTOWYCH ZMAGAŃ ZA GODZINĘ ODWIOZĘ MOJĄ AMELKĘ DO SZKOŁY A POTEM WRÓCĘ ZROBIĆ POSIŁKI PODKREŚLAM POSIŁKI NA CAŁY DZIEŃ W POJEMNIKACH NA MROŻONKI NO WITAM ODWIOZŁEM JUŻ AMELKĘ ROBIĘ TERAZ MOJEGO OMLETA Z 600 GRAM BIAŁEK JAJ ORZECHÓW MIGDAŁÓW MASŁA ORZECHOWEGO CYNAMONU I PIEPRZU KAJEŃSKIEGO DLA ZŁAMANIA SMAKU NA NASTĘPNE
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#miud

na zielonej szkole w 3 klasie gimnazjum byliśmy w jakimś starym ośrodku i tam była jedna wspólna łazienka w piwnicy z okienkiem na zewnątrz, w którym były żaluzje

dziewczyny i chłopcy po prostu kąpali się oddzielnie, tak były 4 kabiny prysznicowe więc i tak wchodziło się w małych grupkach

wielki
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#miud #pasta

Spotkało mnie dzisiaj szczęście i nieszczęście anoni.

Szczęście było takie, że zdałem egzamin poprawkowy. Uradowany wychodzę z UW, chcę wracać do domu pochwalić się mamie. No to jak zwykle na kolej podziemną typu metro, która mnie szybko i komfortowo dowiezie w rodzinne progi. Ale jak wiadomo Świętokrzyska rozkopana, to idę na Ratusz, a właściwie Ratusz-Arsenał gwoli ścisłości. Spacerkiem przez Plac Piłsudskiego rach-ciach, słońce świeci, turyści robią zdjęcia żołnierzom
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 203
K---a Mirki ale się najadłem wstydu.... a raczej nasrałem.
Umówiłem się z loszką która od dłuższego czasu się mną interesowała (hehe aleś ty mądry, no muszę się uczyć już buziaki :*, a pomógłbyś mi z matmy jutro? Rodziców nie będzie to będziemy mogli się w spokoju uczyć hihi).
Ja cały ujarany, stuleja aż pęka w szwach bo wyobrażam sobie #bedoseksy. Chciałbym nadmienić że o----------m tego dnia jeszcze meksykańskie żarcie.
Matis666 - K---a Mirki ale się najadłem wstydu.... a raczej nasrałem. 
Umówiłem się z...

źródło: comment_imybPJ7Po6sZW2n1fFQLlGxA9MHu6CDA.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

WITAM SPORTOWE ŚWIRY JEST 6 RANO JA WŁAŚNIE SZYKUJE SIĘ NA NASTĘPNY DZIEŃ SPORTOWYCH ZMAGAŃ ZA GODZINĘ ODWIOZĘ MOJĄ AMELKĘ DO KOŚCIOŁA A POTEM WRÓCĘ ZROBIĆ POSIŁKI PODKREŚLAM POSIŁKI NA CAŁY DZIEŃ W POJEMNIKACH NA MROŻONKI NO WITAM ODWIOZŁEM JUŻ AMELKĘ ROBIĘ TERAZ MOJEGO OMLETA Z 600 GRAM BIAŁEK JAJ ORZECHÓW MIGDAŁÓW MASŁA ORZECHOWEGO CYNAMONU I PIEPRZU KAJEŃSKIEGO DLA ZŁAMANIA SMAKU NA NASTĘPNE POSIŁKI PODKREŚLAM POSIŁKI MAM INDYKA Z RYŻEM I WARZYWAMI
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#miud #c-----------l

<badz wlascicielem mieszkania
<wynajmuj 2 pokoje kilku osobom najlepiej po osobe na pokoj
<pilnuj porzadku w kuchni i za kazdym razem o--------j jak jest syf
<wspollokatorzy zawsze po sobie myja zeby nie dostac o-------u
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#miud

Wieść głosi, że w odległym Damaszku sułtan niegdyś urzędował, którego bogactwo największe było na całym świecie, a imię jego brzmiało Abd al-Rahman. Dumą sułtana największą był jego harem, w którym nałożnic miał tyle co kłosów zboża na polu, a których to uroda znana wśród mężów była od Tracji aż po stepy barbarzyńskie Azji.
Gwałtownik był z sułtana i zazdrość wielką nosił, żadnemu mężowi do nałożnic swoich dostąpić nie pozwolił, a
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#miud #stonoga #warszawa

Byłem dzisiaj na warszawskim Powiślu, w bezpośrednich okolicach stadionu Legii. Załatwiłem co miałem załatwić i chcę wracać do siebie na Mokotów. Kto jednak był na Powiślu ten wie, że skomunikowanie publiczne tych dwóch rejonów jest mało zadowalające. Pomyślałem, zima odpuściła, pójdę sobie piechotą, spacer sympatyczne zrobię przez ten słynny Plac na Rozdrożu, gdzie prezydent kradł kwiaty spod pomnika i jakiś anon za to dostał
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

WITAM SPORTOWE ŚWIRY JEST 6 RANO JA WŁAŚNIE SZYKUJE SIĘ NA NASTĘPNY DZIEŃ SPORTOWYCH ZMAGAŃ ZA GODZINĘ ODWIOZĘ MOJĄ AMELKĘ DO SZKOŁY A POTEM WRÓCĘ ZROBIĆ POSIŁKI PODKREŚLAM POSIŁKI NA CAŁY DZIEŃ W POJEMNIKACH NA MROŻONKI NO WITAM ODWIOZŁEM JUŻ AMELKĘ ROBIĘ TERAZ MOJEGO OMLETA Z 600 GRAM BIAŁEK JAJ ORZECHÓW MIGDAŁÓW MASŁA ORZECHOWEGO CYNAMONU I PIEPRZU KAJEŃSKIEGO DLA ZŁAMANIA SMAKU NA NASTĘPNE POSIŁKI PODKREŚLAM POSIŁKI MAM INDYKA Z RYŻEM I WARZYWAMI
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Piotrek przy tych imprezach bananowych nie pracował przez agencję tylko na właśną rękę. Kiedyś go jakiś banan poprosił o ochronę domówki a potem to już reklama szła pocztą pantoflową. Raz dzwoni do niego jakaś gówniara i już na wejściu pyskuje i ma same problemy ale dobrze płaciła więc zgodził się przyjść.
Impreza była na Żoliborzu (warszawa here). Dom tak na oko 5kk. Ojciec - jak się okazało - 16 letniej jubilatki na wejściu
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

bo po jakichś 10 minutach wykrzywiania twarzy na wszystkie możliwe sposoby odwrócił się do ochroniarzy plecami i podszedł do nich tyłem


Co ty k---a robisz

Wychodzę

Gdzie wychodzisz?

No do środka
  • Odpowiedz
#miud #c-----------l

Loszki nie dają j-----a nawet jak chciałbym stopy im lizać. Dziś po kryjomu w domu wypiłem coś na odwagę i w tedy przestałem się kontrolować. Polazłem do pokoju, w którym siedziała mame i gapiła się w telewizor, siostra u siebie w pokoju, ojciec na nocnej zmianie. Zasady moralne mnie opuściły i przegryw zasmucił, postanowiłem się poniżyć i mówie czy mogę pomasować stopy. Na to mame zdzwiona ale zajęta
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

bądź mną
wyprowadź się od starych
właściciel mieszkania wstawia ci zmywarkę
kup kostki do zmywarki
umyj naczynia
zostają na nich zacieki
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#pasta #miud #mirkokoksy

WITAM SPORTOWE ŚWIRY JEST 6 RANO JA WŁAŚNIE SZYKUJE SIĘ NA NASTĘPNY DZIEŃ SPORTOWYCH ZMAGAŃ ZA GODZINĘ ODWIOZĘ MOJĄ AMELKĘ DO SZKOŁY A POTEM WRÓCĘ ZROBIĆ POSIŁKI PODKREŚLAM POSIŁKI NA CAŁY DZIEŃ W POJEMNIKACH NA MROŻONKI NO WITAM ODWIOZŁEM JUŻ AMELKĘ ROBIĘ TERAZ MOJEGO OMLETA Z 600 GRAM BIAŁEK JAJ ORZECHÓW MIGDAŁÓW MASŁA ORZECHOWEGO CYNAMONU I PIEPRZU KAJEŃSKIEGO DLA ZŁAMANIA SMAKU NA NASTĘPNE
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mircy
Jako że dzisiaj dzień pamięci wielkiego historycznego triumfu wielkiego Polaka na Niemcami po Bischofshofen przypomniała mi się jedna historia z wesela.
Otóż jesienią byłem na weselu jakiejś dalekiej rodziny. Siadamy do stołu a tu nagle trzy miejsca ode mnie siedzi chluba Polskiego Związku Narciarskiego i kierowca rajdowy Adam Małysz. Na początku jak było pierwsze danie to wszyscy dookoła byli bardzo nieśmiali bo tak ich olśniła osoba Adama, tylko jego żona Izabela mu
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#miud #sylwester #pasta #heheszki #bylaaledobre
Jedyna prawilna pasta na dzisiejszy dzień

W bloku naprzeciwko mnie, dosłownie okno w okno, odległość jakieś 20 metrów, mieszka normalna rodzina janusz-grażyna-seba-karyna. Seba sebuje, Grażyna grażynuje, w piątek puszczają z okna techniawki, w sobotę tłuką kotlety.

3 czy 4 lata temu Janusz z Grażyną gdzieś najwidoczniej wyjechali po świętach bożonarodzeniowych bo Seba z Karyną zorganizowali w mieszkaniu sylwestra. Ja piwniczyłem
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

A' propos szczania do zlewu. Kiedyś jeszcze w gimbazie był taki Michał co zawsze był przygotowany na lekcje, zawsze miał zadania domowe, dobrze się uczył itp. Pewnego dnia pojechałem na rower i koło Biedronki jak chciałem przejechać na drugą stronę ulicy(jechałem po ścieżce rowerowej przy chodniku) patrzę na prawo- nic nie jedzie, na lewo też no to jadę, a że światło miałem zielone to niczego się nie bałem i później jeszcze przez
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mój stary to fanatyk wędkarstwa. Pół mieszkania z------e wędkami najgorsze. Średnio raz w miesiącu ktoś wdepnie w leżący na ziemi haczyk czy kotwicę i trzeba wyciągać w szpitalu bo mają zadziory na końcu. W swoim 22 letnim życiu już z 10 razy byłem na takim zabiegu. Tydzień temu poszedłem na jakieś losowe badania to baba z recepcji jak mnie tylko zobaczyła to kazała buta ściągać xD bo myślała, że znowu hak w
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach