Czekam w kolejce do okulisty w Medycynie Pracy ZUM M-P-K w Krakowie i to co tutaj się wyprawia to istny cyrk na kółkach. Jestem tutaj dopiero 1h a juz bylem świadkiem kłótni dwoch kobiet "bo ja byłam pierwsza, a ja to byłam za tym panem co go już tu nie ma". Chwilę temu mlody Seba poszarpal się z wąsatym Januszem lvl 60 bo ten wykazując się zwinnoscia ala Ninja wyprzedził go w
@Shyvana: Jak załatwiałem papiery na wychowawcę kolonijnego to przychodziłem jak stalem. Jedyne badania jakie robolem to jak wyrabiałem książeczkę i rpbilem badania kórnickiej.
Przechodzę na etat i muszę się zbadać u lekarza medycyny pracy. W czynnikach mam jedynie "praca przy komputerze". Ogólnie jestem zdrowy, ale tak sobie myślę, co by było jakbym nie zaliczył.

Jestem wtedy inwalidą, który nie ma prawa do umowy o pracę? Pracować na szczęście mam prawo, bo jak byłem na zleceniu to nikt mi się badać nie kazał, ale zastanawiam się co mi państwo oferuje w takiej sytuacji. Rentę, na której
Medycyna pracy to jednak relikt przeszłości i burdel na kółkach...
- badania krwi i moczu, ok. raz na kilka lat można a nawet powinno się przebadać
- ekg, warunki pracy tego wymagają
- RTG klatki piersiowej?
- laryngolog, nie wydaje zgody na pracę na wysokościach bo problem z błędnikiem
- neurolog?
- okulista, bo prowadzenie auta służbowego lub prywatnego w celach służbowych i praca przed komputerem powyżej 4h
- psychotesty... wtf?
-
@PanCogito: Ja nigdy nie miałem problemu, a z luxmedu korzystam dość często. Jeśli masz trochę czasu i niedaleko do jakiegoś ośrodka luxmedu, to idź i zarejestruj się na miejscu (i tak będziesz mógł się zarejestrować do dowolnej placówki).