Jest tu może jakiś tłumacz japońskiego? Ciekawi mnie ile kosztowałoby przetłumaczenie 1 tomu mangi seinenowej (czyli bez pomocnej furigany co eliminowałoby domorosłych tłumaczy). Wiadomo, że zależałoby to od ilości znaków (zakładam, że 1 znak = 1 kanji, a nie liczba znaków która wyszłaby po przetłumaczeniu, w końcu 1 kanji może zawierać kilka polskich słów, z tego co patrzyłem przeciętny shounen ma jakieś 18 tys. znaków więc seinen mógłby mieć i 2-3 razy
@rekultywator3000: Nie. Jakiś student czy właśnie domorosły tłumacz przetłumaczyłby taką mangę za ułamek ceny profesjonalnego tłumacza. Ale pytam dlatego by mieć porównanie. Trochę się orientuję, bo należę do jednej z większych grup skanlacyjnych (anglojęzycznych).
  • Odpowiedz
@Bethesda_sucks: Tłumaczem nie jestem, ino JLPT N3 mam. Ja bym za takie coś zawołał 1000zł netto, ale ja jestem głupi i drogo się cenię, bo nie mam czasu na robienie pierdół za półdarmo ;P.
  • Odpowiedz