Do mojej Almy chodzi Robert Makłowicz, znany krakowski smakosz i krytyk kulinarny. Pan Makłowicz zawsze przychodzi do Almy w butach węgierskich marki Bata (pan Robert jest znanym miłośnikiem przyjaźni polski-madziarskiej), spodniach jedwabnych w kolorze jasnym, białej koszuli oraz uszytej w Budapeszcie na miarę marynarce koloru beż. Twarz jego wygolona wygląda jak księżyc w pełni lub młody cypisek, grzywa zaczesana jest do tyłu, a pan Robert - posiadający 150cm wzrostu przechadzając się po
  • Odpowiedz
Do mojej Almy chodzi Robert Makłowicz, znany krakowski smakosz i krytyk kulinarny. Pan Makłowicz zawsze przychodzi do Almy w butach węgierskich marki Bata (pan Robert jest znanym miłośnikiem przyjaźni polski-madziarskiej), spodniach jedwabnych w kolorze jasnym, białej koszuli oraz uszytej w Budapeszcie na miarę marynarce koloru beż. Twarz jego wygolona wygląda jak księżyc w pełni lub młody cypisek, grzywa zaczesana jest do tyłu, a pan Robert - posiadający 150cm wzrostu przechadzając się po
w.....a - Do mojej Almy chodzi Robert Makłowicz, znany krakowski smakosz i krytyk kul...

źródło: comment_fbRvjXuS02JSmjr2j7gD7ChPKQHIfpAQ.jpg

Pobierz
często słowacką bryndzę po 5 złotych za kostkę oraz półtorej litry wody mineralnej Szaintkiralyi, która nie tylko smaczna - ale też tańsza niż wody polskie.

Ludzie często pytają:

- Panie Robercie najdroższy! Dlaczego bez


@waaa: Kabaret Paranienormalni - Makłowicz
raindancer - > często słowacką bryndzę po 5 złotych za kostkę oraz półtorej litry wod...
  • Odpowiedz
#pasta #maklowicz
SKŁADNIKI

* 1 puszka sardynek w oleju
* 100 g masła
* 2 łyżki porto
* 1 łyżka whisky
* 1 łyżka pasty pomidorowej
* szczypta piri-piri
* natka pietruszki
* sól
* pieprz

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA

Sardynki zmiksować z masłem na gładką masę. Dodać porto, whisky, pastę pomidorową, szczyptę piri-piri oraz poszatkowaną pietruszkę. Wszystko ponownie zmiksować. Posolić i popieprzyć do smaku. Podawać z pieczywem.

http://www.maklowicz.pl/pl/przepisy/z-podrozy/pasta-sardynkowa
Do mojej Almy chodzi Robert Makłowicz, znany krakowski smakosz i krytyk kulinarny. Pan Makłowicz zawsze przychodzi do Almy w butach węgierskich marki Bata (pan Robert jest znanym miłośnikiem przyjaźni polski-madziarskiej), spodniach jedwabnych w kolorze jasnym, białej koszuli oraz uszytej w Budapeszcie na miarę marynarce koloru beż. Twarz jego wygolona wygląda jak księżyc w pełni lub młody cypisek, grzywa zaczesana jest do tyłu, a pan Robert - posiadający 150cm wzrostu przechadzając się po
kozi - Do mojej Almy chodzi Robert Makłowicz, znany krakowski smakosz i krytyk kulina...

źródło: comment_0zdtt6BQI9tZaRj1MgH9ngClxb0FbMfB.jpg

Pobierz
Anony, co mi się dzisiaj wydarzyło to głowa mała. Byłem po dwóch wykładach na kucbudzie i czekało mnie okienko, a że pogoda była ładna to postanowiłem usiąść sobie na ławce w pobliżu uczelni i tam zjeść przygotowane w domu drugie śniadanie - bułkę razową z masłem prawdziwym z osełki, szynką biedronkową, plasterkami pomidora i serem topionym z szynką w plastrach Hochland, wszystko to owinięte starannie w folię aluminiową.

Zadowolony z czekającego mnie