@BArtus: To twoje polega na dwóch lustrach fenickich, a to tutaj to wadliwe lustro o grubej ściance. To twoje odbija wielokrotnie obiekty znajdujące się między dwoma lustrami fenickimi, to tutaj odbija dwukrotnie coś znajdującego się przed nim.
  • Odpowiedz
20294,80 - 11.66 = 20283.14

Odkryłem i wdrożyłem dzisiaj w życie — największą tajemnicę butów sportowych, nie tylko biegowych.

Wiem już po co są ostatnie dziurki na sznurówki.

REWELACJA!
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@hqvkamil: @kiler129: @piasek43: @Gorasul: Robisz na tej ostatniej dziurce "pętelkę" (wkładasz od spodu i zawracasz z powrotem sznurówkę) Przez nią przeciągasz drugi koniec sznurowadła. Uzyskujesz uniesiony i przesunięty do środka buta punkt trzymania i zaciągania. Tylnia część stopy a głównie pięta ...siedzi teraz jak w imadle przy czym nie czujesz wcale większego ucisku na podbicie. (górna część stopy) Fota podpieprzona z internetów.
JokerLine - @hqvkamil: @kiler129: @piasek43: @Gorasul: Robisz na tej ostatniej dziurc...

źródło: comment_IDfzpV61Gw0xBXeKX5IeTW01TSwuLHcS.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@hqvkamil: @kiler129: @piasek43: @Gorasul:

Jest jeden "dodatni minus"... Po za komfortowym (w końcu!) trzymaniem stopy.

Po rozwiązaniu sznurowadeł i próbie zdjęcia buta... Trwa to sporo dłużej.

But po prostu nie chce zejść ze stopy! Muszę jeszcze przećwiczyć jak to robić szybciej.
  • Odpowiedz