Kiedy wróciłem do domu, #!$%@?łem sie bo pies pogryzł książkę. Wszędzie walały się kawałki papieru. Po krótkich oględzinach okazało się, że niepotrzebnie sie denerwowałem. Był to podręcznik do j. niemieckiego mojej dziewczyny. Mądrość zwierząt nie przestaje mnie zadziwiać. Mam tylko nadzieje że Ana się tym nie struje:D

#madrypiesek