Tysiące polskich firm działających w innych państwach UE mają rosnące kłopoty z kontrolami, zwłaszcza we Francji.

Francuska policja użyła wobec uczestników demonstracji w centrum Paryża gazu łzawiącego i granatów hukowych. We Francji stabilnie.

Wczoraj we Francji odbyły się demonstracje z okazji pierwszej rocznicy narodzin ruchu „Żółtych kamizelek”. Po raz kolejny uczestnicy protestów kwestionowali politykę francuskiego prezydenta Emmanuela Macrona, likwidującego usługi publiczne w ramach swojej neoliberalnej polityki.

Według prezydenta Francji Emmanuela Macrona, katedra Notre Dame powinna być odbudowana w ciągu 5 lat od pożaru. Jednak na razie to tylko puste obietnice. Architekci są sceptyczni i uważają ten plan za nierealny. Ponadto, lokalni mieszkańcy niepokoją się toksyczną emisją ołowiu, do której doszło...

W telewizji pokazano grupy demonstrantów ubranych na czarno, próbujących włamywać się do sklepów. Na miejsce przyjechała policyjna ciężarówka z armatką wodną - podaje agencja Reutera. "Żółte kamizelki" protestowały dziś na ulicach kilku francuskich miast.

W najlepsze trwa 21. tydzień protestów "żółtych kamizelek" we Francji. Karetki w tym chaosie nie dojadą do każdego, warto zwrócić więc uwagę na samozwańczych medyków, którzy na tyle na ile mogą opatrują zarówno rannych protestujących, jak i policjantów, przez których niestety czasami są atakowani.

Dodanie własnego elementu do symbolu Francji, jakim jest Notre Dame, jest rzadką okazją dopisania się do najgłośniejszych postaci historii kraju: królów i cesarza Francuzów, którzy tworzyli oblicze Notre Dame.

Komendant policji, Michel Depuech, został zwolniony, między innymi z powodu brutalności policji w przedstawionej w powiązanym znalezisku. Prezydent Francji rozważa wprowadzenie zakazu wszelkich demonstracji na Polach Elizejskich.