Już trzecia hulajnoga wciągu trzech lat, taniej by mi wyszło jednak zrobić prawo jazdy i kupić samochód xD
Ninebot G30 jest mega wytrzymałą hulajnogą ale brak amortyzatorów oraz niska prędkość na dłuższą metę jest męcząca, spoko hulajnoga na dojazdy do pracy ale średnia do zabawy więc tym razem kupiłem Kukirin G2MAX który może niby rozpędzić się do 55 km/h no i ma solidne amortyzatory.
Z Ninebota z opony leje mi się jakaś
Ninebot G30 jest mega wytrzymałą hulajnogą ale brak amortyzatorów oraz niska prędkość na dłuższą metę jest męcząca, spoko hulajnoga na dojazdy do pracy ale średnia do zabawy więc tym razem kupiłem Kukirin G2MAX który może niby rozpędzić się do 55 km/h no i ma solidne amortyzatory.
Z Ninebota z opony leje mi się jakaś
Padła mi teraz przednia dętka w m365, tylną wymieniałem w pocie czoła z połową rodziny, to było porąbane. Teraz przód. Czy ma sens wymiana przedniej opony na jakąś bezdętkową dla starej m365? Czy język sobie przypadkowo odgryziemy od drgań i jej twardości, przez to że została nałożona z przodu?