Jestem w trakcie tworzenia swojego własnego aparatu otworkowego. Papier już mam. Fomaspeed i Foma variant. Pytania: 1. Jaki polecacie wywoływacz oraz utrwalacz, najlepiej aby były tanie i wydajne tak na początek abym mógł dużo błędów popełniać.
2. Czym się różni wywoływacz negatywowy od pozytywowego, czy jest jakiś wywoływacz uniwersalny do papierów czarno-białych?
3. Jako, że planuję robienie pozytywów cyfrowo, czy utrwalacz jest niezbędny?
@ErikSkurveson: Zapomniałem dopisać ze weź jakiś najtańszy stężony (foma) do rozrabiania i rób tylko tyle ile ci potrzeba na dana chwile. Kup małe kuwety żeby nie zużywać dużo chemii.
Chciałbym spróbować swoich sił w #fotografiaanalogowa #lomografia. Doświadczenia zero, ale mam za to parę obiektywów na M42. Brakuje mi jednak aparatu. Co polecacie na początek w jak najzgrabniejszym budżecie?
@xXx_MatiSeba69_xXx: ehh pamiętam spędzanie lata na wsi zupełnie inaczej niż ta męczarnia w mieście. Wylewanie wiader wody na głowę w ogródku, szukanie ochłody w cieniu lasu ehhhhh
ostatnio postanowiłem, że pobawię się trochę starą smieną mamy, kupiłem film (zwykły colorplus 200) i wytrzaskałem sobie jak najszybciej byle tylko zobaczyć efekt. no i przeżyłem niezłe wtf jak zobaczyłem skany, bo nie spodziewałem się że z tego wyjdzie coś takiego. strasznie dziwne kolory przybrały te zdjęcia. jedne były fioletowe, inne niebieske, czasami żółte, zielone, ale rzadko kiedy realistyczne xD osobiście efekt mi się bardzo spodobał, kojarzy mi się z jakąś hauntologią
Od dłuższego czasu miałem zajawkę na lomografię i fotografię analogową. Zawsze lubiłem tę "brudną" estetykę oraz niepewność, czy film wyjdzie. Jestem totalnym amatorem, więc raczej nie ma cudów, ale się zastanawiam, czy dalej się w to bawić, czy w ogóle moje fotki mają klimat, co sądzą mireczki?
Chciałbym znaleźć sobie jakieś #hobby i tak mi przyszła do głowy #fotografiaanalogowa ale w wersji kompaktów typu #lomografia czy smiena. No i tak sobie myślę o tym i tak mi to wygląda: no mam ten aparat, kupuję jakąś kliszę np. kodak mocno nasycony, robię sobie te pojedyńcze zdjęcia, każde z nich to niemal rytuał itp., skupienie, zaangażowanie, czas mija jak to w hobby, jest ok.
@bitcoholic: jak sam na poczatku zauwazyles to jest hobby. Nie musi byc najprosciej i najlepiej na swiecie. Ma sprawiac przyjemnosc i to jest najwazniejsze. Ponadto cykanie fotek analogiem ma jakis tam walor edukacyjny. Przecietny pstrykacz fotek smartfonem nie zastanawia sie nad tym, co to jest przyslona, trojkat ekspozycji, kompozycja kadru itd. bo te wszystkie rzeczy robi za niego automatycznie telefon lub moze sobie to latwo poprawic w jakiejs zainstalowanej aplikacji. Jak
Przez przypadek przy naciąganiu rolki zerwała się klisza. Jakoś na oko zrobiłem potem z 25 zdjęć nieświadomie naświetlając jedną klatkę filmu. A na koniec otworzyłem aparat i nawet tych kilku zdjęć nie uratowałem, bo się klisza nie zwinęła (no bo zerwana...)
Cały film do #!$%@?.
A wszystko przez to, że Smena Symbol stwierdziła, że #!$%@? mój film i zerwie kliszę przy kolejnej klatce. W sumie smutno mi :(
@Veuch jak nie masz ciemni to idziesz w nocy do najbardziej zaciemnionego pomieszczenia jakie masz w domu i nakrywasz się/ręce kołdrą i pod tą kołdrą robisz co trzeba ( ͡°͜ʖ͡°)
Mały eksperyment z przeterminowanym o 26 lat negatywem Foton Foto Start 125 ASA, użyty aparat - Smiena Symbol z luzami w obiektywie Widać straszne zadymienie. Bieda-skan aparatem kompaktowym. Wywoływane w Rodinalu 09 1:100 przez godzinę, z dodatkiem 0,25g Bromku Potasu #fotografia #fotografiaanalogowa #lomografia
Takie trochę łomo, nie? Do streetfoto najlepsze są analogowe małpki - nawet nie trzeba na długo się zatrzymywać. Wystarczy przystanąć, wcisnąć przycisk i idziemy dalej. Mieszkańcy #poznan pewnie kojarzą to miejsce( ͡°͜ʖ͡°)
Pojedzone! To mam jeden z moich eksperymentów. Tutaj efekt widać najczyściej chociaż samo zdjęcie sensu większego nie ma. Latem miałam sporo czasu i moczyłam czyste rolki w herbacie i kawie. Po wysuszeniu (w sumie zajmowało mi to ok 2 tyg.) robiłam zdjęcia. Przebarwienia, kropki i marszczenia są niemalże gwarantowane, ale nieprzewidywalne :) robione Canonem ae1 program #fotografia #fotografiaanalogowa #fotouogolnienie #lomografia
@Uogolnienie: możesz napisać w skrócie jak wygląda proces moczenia? :) dobrze rozumiem, że wkładasz całą puszkę z filmem małoobrazkowym do kawy herbaty, czekasz aż się namoczy, a później wysuszy?
@gtk90 tak, wkladam kanister do goracej kawy czy herbaty (wysoka temperatura ma tutaj dosyc duze znaczenie), mieszam jesli chce zeby troche wiecej sie tego dostalo do srodka. Po 3-5 minutach wyciagam i plucze w zwyklej wodzie. Niestety najgorsze jest to ze film staje sie lepki (zwlaszcza przy dziwnych napojach takich jak soki czy pepsi) dlatego staram sie go rozwinac w ciemni (u mnie robi za nia lazienka) i przeplukac nieco dokladniej. Podobno
Wie ktoś czy można gdzieś kupić taniej niż zazwyczaj aparat Lomography Belair 6-12? Lub może ktoś ma do sprzedania w dobrym stanie? Różowy "wymarzyl" sobie coś takiego, niestety. #fotografia #fotografiaanalogowa #lomografia
@Gummy: Na fotografii aż tak się nie znam, więc o oczekiwaniach nie powiem zbyt wiele. Za to jej w sumie zależy chyba najbardziej na wyglądzie (ot, ma to być taka zabawka do popstrykania co jakiś czas). Kwotowo powiedzmy do 1000zł.
@Kry00: Aj te kobiece zachcianki... trochę szkoda pakować aż tysiaka w sprzęt, który bardziej ma wyglądać niż robić zdjęcia. Ale może dziewcze się wkręci. Do tysiaka masz do wyboru (w średnim formacie) Pentacona Six, Kiev 88, na allegro stoją jakieś Rolleicordy i Rolleiflexy po serwisie, Yashica Mat 124g, za około stówę, nie tysiaka znajdziesz dziesiątki aparatów mieszkowych Agfa (Isolette) i Flexarety, za parę stówek trafi się też Exakta a za ~stówę