dziś rano bawiac sie z #leo, poadalam mu plastikowego slonia, mowiac"Leo, upiecz go i zrob z niego -SLONINE-[majac na mysli cos na zasdzie:koniny], hmmm?
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#mojawarszawa okazuje sie bolesnym doświadczeniem, -tj. powrotu o 03 nad ranem[ zziębnięta, z perspektywa pobudki o 06 do #leo] ze koniecznym jest
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach