Słowem wstępu - uważam się za doświadczonego piechura, schodziłem w zimie całe Tatry Zachodnie, byłem zimą na Giewoncie, Kościelcu, Kozim Wierchu, Szpiglasie, Granatach i na Rysach, a nawet na Niżnych Rysach poza szlakiem (z jednym Mirkiem - pozdrawiam). Mam też ukończony kurs turystyki zimowej.
Z dwójką mało doświadczonych znajomych planowaliśmy od dłuższego czasu wyjście w Tatry na Starorobociański Wierch,
Czesc, taka uwaga w Alpach Niemieckich i Austrii jest alarm 3 stopnia zagrozenia lawinowego. Jesli jestes w tym rejonie to podaruj sobie wedrowke gorska. Ostrzegam, bo dzisiaj mialam okazje prowadzic dyskujse takim noobem, ktory i tak zdecydowal sie jutro na wycieczke. Pomaranczowy kolor wskazuje na lvl 3.
Brak mi slow. A jak was ciagnie, to lepiej do jakiegos narciarskiego kurortu.