Bez dwóch zdań wspaniały album The Smiths. Istne arcydzieło, wpłynęło na całe indie po '86. . Nie wiem jak u Was, ale jest to zdecydowanie mój ulubiony album (z resztą najlepszy).

Zakładamy kółko wzajemnej adoracji muzycznej? Gdzie będziemy wrzucać takie fajniejsze indie, new wave popowy jak i rockowy, propozycje tagu?

#thesmiths #muzyka #indie #indierock #lata80
m.....1 - Bez dwóch zdań wspaniały album The Smiths. Istne arcydzieło, wpłynęło na ca...
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Moje miejsce - Marcel Łoziński

Polecam Wam bardzo. Film dokumentalisty Marcela Łozińskiego o pracownikach sopockiego Grand Hotelu - 1985 rok. Niesamowicie nakręcony, nie sposób się oderwać. Wczoraj odkryłam jego filmy na you tubie i nie mogłam przestać oglądać - jeden lepszy od drugiego.

#mikroreklama #dokument #lata80 #komunizm
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Migajaca_dioda: ja też trochę mam,sprawdzałem na deezerze też i tam było wprost napisane że nie zgadzają się na udzielenie praw autorskich,stracili w moich oczach CHUJE,to samo ACDC
  • Odpowiedz
Komu przypomniała się ta genialna piosenka (w wieku 30 lat ) po obejrzeniu filmu Tron: Legacy? #muzyka #lata80

1. Mnie (a komuż by innemu)
Cezetus - Komu przypomniała się ta genialna piosenka (w wieku 30 lat ) po obejrzeniu ...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Kupiłam ostatnio "Muńka", książka-rozmowa Grzegorza Brzozowicza z Muńkiem Staszczykiem. Wydawnictwo Czerwone i Czarne, seria Powiększenia. Mogę zdecydowanie polecić, interesujące opisy lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, wytłumaczenie tytułów i kontekstów płyt (wynika z opowieści o czasach, przyjemna naturalność i powszedniość opisanego tematu), dobrze odmalowany portret lidera, historia zespołu z najbardziej zaangażowanej strony. Książka poświęcona na działy (np. Warszawa czy Kasa) co pozwala się dobrze wczytać i przede wszystkim, dobrze prowadzony wywiad.

Kilka lat chciałam przeczytać tę książkę, doszło do tego i nie zawiodłam się. I o ile wiele poglądów, sympatii rozpada się z wiekiem, o tyle książka jest dobrym uzupełnieniem moich młodych sympatii w stronę zespołu (gimnazjum-liceum). Słucham sobie dzisiaj pierwszych płyt na świeżo, w trakcie lektury. Zupełnie inny wymiar, kiedy zna się kontekst.

I z okazji początków miłego dnia jeden z moich ulubionych utworów. Bardzo sztampowy i nie zaskakujący, ale o bardzo interesującej historii.

http://www.youtube.com/watch?v=59JGY-K0BeQ
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

O, jest tego w uj, robiłem nawet wideodysko z klipami z lat '80 dla znajomych, zajebiscie bylo, tak szybko z głowy i tylko zespoly:

Bad boys blue, london boys, milli vanilli, europe, bananarama, spandau balet. Dire strait, omd, kajagoogoo, ...jak bede mial dostep do mojej bazy na kompie to moze cos jeszcze dorzucę jak bedziesz chcial
  • Odpowiedz