Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

"Nie są to pytania czysto retoryczne. Jeśli człowiek ma zdolności do dzieł, dla których wybiła północ (lub nie nastała jeszcze pierwsza godzina), co stanie się z jego talentem? Czy się zmieni? Czy się przystosuje? Krzysztof Kolumb zostanie dyrektorem przedsiębiorstwa transportowego? Szekspir pisać będzie scenariusze dla Hollywood? Picasso będzie rysować komiksy? Czy też wszystkie te wielkie talenty wycofają się ze świata i pójdą, by tak rzec, do klasztoru Historii, pełne kosmicznego rozżalenia tym,
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

"Homo sentimentalis należy określić nie jako osobę, która doznaje uczuć (gdyż tych doznawać możemy wszyscy), lecz jako osobę, która wyniosła je do rzędu wartości. Skoro uczucie zostaje uznane za wartość, doznawać go chce każdy; a ponieważ wszyscy jesteśmy z naszych wartości dumni, ujawnienie naszych uczuć jest wielką pokusą.

Przemiana uczucia w wartość dokonała się w Europie około dwunastego stulecia: wyśpiewując swą ogromną miłość do szlachetnej damy, do niedostępnej kochanki, trubadurzy zdawali się
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach