Kukolandia nie zawodzi. Kumpela ostatnio opowiadała ze ile razy melanżowała w plenerze albo piła gdzies w parku/ na blokach tak nigdy nie dostała mandatu a w większosci kukolicja życzyła miłej zabawy w asyscie SMIESZNYCH tekscików podrywowych.

A mi przed oczami stają historie jak w ramach obywatelskiego przeszukania czesali nas z ziomkami jak morderców albo inny dzień kuli ziomka w parku i za łeb do suki (siedzieliśmy w miejscu gdzie nie było ludzi
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@vauecki ogólnie słabo, że masz takie doświadczenia. Ja piłem kiedyś w różnych miejscach i nigdy nie dostałem mandatu. Czy to straż miejska czy policja. Czasami były teksty typu: "wywal to. Spiszemy Was, ale jak za chwilę podjedziemy ma tu Was nie być bo będziecie mieli przypał" albo "idźcie sobie tam za te drzewa. My tam nie jeździmy."
  • Odpowiedz
@virotresor nie, ale tą zasadę którą napisałem to na psychologii uczą a nie moje widzi mi się z dupska ¯_(ツ)
Jak ktoś chce się bawić w bycie cuckiem to nie da się tego zakazać, jednak ja osobiście nie popieram. Z jednym się zrywa kilka razy a z ludźmi mojego pokroju tylko raz i mam spokój, ile się nie naczytałem nawet na mirko że była go/ją dręczy, gadają, dalej zazdrośni o
  • Odpowiedz
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach