#praca #kicicochpyta #skargazaskarge #pytanie #konfitury
Czy zgłaszał ktoś kiedyś jakąś skargę do PiPu? (Państwowa Inspekcja Pracy)
W skrócie, to bliski mi frajer jest non stop robiony w #!$%@? w swoim zakładzie pracy, odwala darmowe nadgodziny, przychodzi do pracy w soboty i w niedziele (choć ma tydzień pracy pon-sob), no generalnie daje się robić na szaro. Nie idzie mu przetłumaczyć, żeby się postawił, bo on uważa, że ma dobrą posadę, że na jego
@jankotron: Jak bym widział siebie, też mam takie ciągoty, żeby pomagać ludziom, nawet jak tego nie chcą. Ale jednocześnie mam świadomość, że to bardzo rzadko kończy się dobrze.
  • Odpowiedz
@anonim1133:

Wystarczy, że zamiast hasła reklamowego "Za 7 zł plus vat kupisz u nas pyszna kawe"

będzie "za 7 zł plus vat przyrządzimy ci i podamy pyszna kawę" i wszystko jest ok.

Przecież po ile kawiarnia sprzedaje kawę to sprawa jej właściciela, a że kawę ma bardzo tanią....

To jest propagadna pełną gęba, słyszłame to w radio i słowo "przekręt" padło chyba z 6 razy, jaki k** przekręt?
  • Odpowiedz
#cotaglowna #konfitury

Wczoraj na główną weszło znalezisko o tym że Polacy na potęgę donoszą do urzędu skarbowego - wielkie oburzenie - przecież jak to tak człowiek na człowieka donosi - to nie ludzie - to wilki.

A dzisiaj na głównej z płomieniem wykopki prześcigają się w szukaniu paragrafów na policjanta, który na pustym parkingu w nocy zaparkował częściowo na miejscu dla niepełnosprawnych (pomijam że najprawdopodobniej nie mają racji) i wielkie hurr durr
@Kennedy: Inna sprawa. Nie donosi na szarego obywatela tylko na państwowego pracownika, który powinien świecić przykładem. Poza tym "oni" (policjanci) nie omieszkaliby wyciągnąć konsekwencje w drugą stronę. Można uznać w takim razie, że wykonał obywatelski obowiązek jakim jest kontrola władzy.
  • Odpowiedz
@diko: O, akurat usunąłem wpis bo chciałem składnie przeedytować. - ale z Twojej odpowiedzi widać o co chodziło.

Pewnie, że przypadki są różne - niemniej sam nie rozumiem takiego donosicielstwa w przypadku gdzie nikomu nic złego się nie stało, a chodziło o głupią kopertę wymalowaną na ziemi. Zero poszkodowanych, a nieprzyjemności może mieć nie system, a konkretny człowiek.
  • Odpowiedz