Ola boga, wierci noga, karaluchy pod poduchy, jezus marian dzban i wariat.
Arachiri kirumiku katatuszi mergantoko koko popy. Pop-dop (ale nie pupa ;) ) Nie jestem swintuchem ;)

a do rzeczy to powiem Wam, ze Lexy i Dubiel zajebiscie wymyslili sobie promowanie siebie w social mediach naprawde

Dubiel cwiczy do drugiego fame, zalozyl czilerke z pawlem, costam dziala
jujuoo - Ola boga, wierci noga, karaluchy pod poduchy, jezus marian dzban i wariat.
...

źródło: comment_16201630543TUVUWav2mOae7msCmPheQ.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jeśli chodzi o kłapouchego to wspaniałe jest to, że mimo faktu, iż miał depresje wciąż był zapraszany na spotkania i wycieczki ze swoimi przyjaciółmi. Oni nigdy nie oczekiwali, że on będzie udawał szczęśliwego, oni po prostu go kochali, akceptowali i nie kazali mu się zmieniać. #klapouchy #depresja
RdzaSpi - Jeśli chodzi o kłapouchego to wspaniałe jest to, że mimo faktu, iż miał dep...

źródło: comment_qzB6b5YUz89smF4cZoRZuKuiu7jPzufN.jpg

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@chwed: Zawsze myślała, że ma depresję i zaburzone poczucie własnej wartości, tak jak 3/4 społeczeństwa :p
Ja tam go lubiłam, był jedyną n---------ą osobą w tej bajce, która przede wszystkim widziała, że coś się zaczyna i coś się kończy, każda rzecz ma swój czas i nie ma czegoś takiego jak "zasługujesz na coś" bo niby czemu miałbyś? :)

@qwertty321: Ja mogłabym mieć taki balon i pościel, i lampkę,
  • Odpowiedz
@chwed: Zawsze myślała, że ma depresję i zaburzone poczucie własnej wartości, tak jak 3/4 społeczeństwa :p
Ja tam go lubiłam, był jedyną n---------ą osobą w tej bajce, która przede wszystkim widziała, że coś się zaczyna i coś się kończy, każda rzecz ma swój czas i nie ma czegoś takiego jak "zasługujesz na coś" bo niby czemu miałbyś? :)

@qwertty321: Ja mogłabym mieć taki balon i pościel, i lampkę,
  • Odpowiedz
Może mi ktoś zapodać oryginalną wersję cytatu z Kłapouchego. Leci on mniej więcej tak:

Stałem sobie szczęśliwy i jadłem oset (chyba to jest to co on tam zawsze jadł?) do momentu kiedy ktoś zapytał "Jak się czujesz?" i się okazało, że fatalnie.


#cytaty #klapouchy
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@PanBulka: masz!

Czasami leżę w trawie i wcale mnie nie widać – mruknął Osiołek – i świat jest taki ładny. A potem przychodzi ktoś i pyta: „jak się dziś czujesz?” I zaraz okazuje się, że okropnie...
  • Odpowiedz