@jerzy-michalll: Książki Kapuścińskiego nie są książkami historycznymi, ciężko mówić nawe, że to reportaż, to raczej przypowieści.

IMHO Dalej uważam, że Szachistan to po prostu alegoria na rządy Gierka w Polsce.
  • Odpowiedz
Przyswoiłem sobie kilka książek Kapuścińskiego i moim zdecydowanym topem jest "Heban" i "Imperium". Wreszcie postanowiłem sięgnąć po "Szachinszach" i ku mojemu zaskoczeniu, jestem zawiedziony. Czy tylko mi się wydaje, że w przeciwieństwie do dwóch wymienionych wcześniej i choćby "Cesarza", ta jest specyficzna i zdecydowanie mniej interesująca? Mimo, że przecież opowiada o tak szalonym okresie, jak rewolucja w Iranie.
#kapuscinski #ksiazka
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Kapuściński w Hebanie pisał o różnicach pomiędzy kulturą europejską a afrykańską.
Widzę aktualność w obliczu obecnych wydarzeń:

W innych kulturach tego ducha krytyki nie ma. Więcej - są one skłonne do pychy, do uznawania wszystkiego, co własne, za doskonałe, słowem - są one w stosunku do siebie bezkrytyczne. Winą za całe zło obarczają wyłącznie innych, inne siły (spiski, agentów, obcą dominację w różnych formach). Wszelką krytykę uznają za złośliwy atak, za przejaw
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

‚Polskie studio specjalizujące się przede wszystkim w animacji i efektach specjalnych ma na swoim koncie m.in. „Katedrę” Tomasza Bagińskiego, cinematiki do „Wiedźmin 2: Zabójcy królów” i „Wiedźmin 3: Dziki Gon” oraz jedną z części nowej serii Netfliksa – „Miłość, śmierć i roboty”. Firma wyprodukowała też w 2018 roku animowaną adaptację reportażu Ryszarda Kapuścińskiego – „Jeszcze dzień życia”. Produkcja opowiadająca o konflikcie w Angoli trafi na początku września na HBO GO.’

#kapuscinski
Opipramoli_dihydrochloridum - ‚Polskie studio specjalizujące się przede wszystkim w a...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ricardo Kapuściński w opisywał w "Cesarzu" mechanizm tzw. "fetaszy" występujący w Etiopii po obaleniu rządów Hajle Selasje, czyli proces ciągłego zatrzymywania podróżnych w poszukiwaniu w sumie to niewiadomo do końca czego (prawdopodobnie dowodów na współpracę z dworem cesarza).

Co ciekawe, w pewnym sensie zjawisko to zachowało się do dzisiaj. Szczególnie podróżując z terenów przygranicznych Sudanu i Somalii musimy liczyć się z ciągłymi zatrzymaniami w celu rewizji. Przewalanie bagaży, legitymowanie, sprawdzanie. Przeszukiwanie, obmacywanie, obściskiwanie.
Dwadziescia_jeden - Ricardo Kapuściński w opisywał w "Cesarzu" mechanizm tzw. "fetasz...

źródło: comment_Se5QZA7SB6E4NFOGofJBPSCa8v7OI7En.jpg

Pobierz
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach