@mroz3 jadłam tam kiedyś z przypadku. Po pierwsze po prostu tam śmierdzi olejem więc je się w średniej atmosferze a po drugie to amu mają średnie ( ͡° ʖ̯ ͡°) ps. Obok kredki i ołówka jest hipsterski bar z samymi zupami, ale są świetne i mogę polecić że spokojnym sumieniem. Możesz dokupić bule i zażyczyć sobie dodatki za darmo. Jak coś to sprawdziłam ci menu na dziś. Masz
drapibroda - @mroz3 jadłam tam kiedyś z przypadku. Po pierwsze po prostu tam śmierdzi...

źródło: comment_zqbgYIu7TEdSATDgfOvfXAFEQQaR8qYB.jpg

Pobierz
@luktuc: minimum raz w tygodniu jest taka awaria. Mam podpisaną umowę z pyszne.pl i już mamy piąty terminal od pol roku. Co miesiac sie #!$%@? i telefonicznie przekazują zamowienia. Nieogar tam straszny
#wroclaw #jedzenie71
WTF = europa na widelcu?

Wiem ze to dziala od kilku lat, ale nigdy nie udalo mi sie na tym byc, zwlaszcza przez zajebista mase ludzi ktora kolo tego sie kreci. Oraz przez jarmark swietojanski ktory #!$%@? (#!$%@? ogrodkami i parasolami) rynek dokumetnie.
Widzialem ze tam sa jakies kupony, jakies jedzenie, kolejki jak po papier toaletowy 30 lat temu itd itd...

Ktos byl, moze przystepnie wyjasnic, jest szansa jutro zamiast
@PurpleHaze: Kupony na jedzenie kupuje się tylko do stoisk pod sceną, gdzie przygotowują jedzenie z przepisow książki wrocławskiej (która promowali na scenie). Cegiełka kosztuje 5zł. Reszta stoisz - jarmarkowe budki - płaci się normalnie przy kupowaniu posiłku :)
@PurpleHaze: Żeby się najeść trzeba się trochę postarać. Na stoiskach imprezowych (bo jest też jarmark, to tam szamiesz do woli), dostajesz porcje degustacyjne. Zjesz 4-5 to się najesz :) Ale wyniesie Cię to więcej niż dobry obiad. Ja tam lubię wpaść i spróbować czegoś zupełnie nowego - biorę jedno, dwa dania, a jak głodny to gdzieś jeszcze dojadam. I pamiętaj, że liczba porcji jest ograniczona, jak przyjdziesz 3 godziny po starcie
#wroclaw #jedzenie71

Dobre sushi wroclaw (mam nadzieje ze to nie oksymoron) = ?

Znajomi przyjezdzaja i chca koniecznie do sushi baru, ja nie wiem nie znam sie nie jadam, stad pytanie do was.
I tak +/- ile trzeba liczyc kasy dla 4 osob, bo niby ja mam znalezc knajpe, ale oni zapraszaja. Fajny deal, ale to dobrzy znajomi i nie chcialbym doprowadzic do jakis niezrecznych sytuacji, ze zabiore ich do najdrozszego miejsca
@Mu_H: Daj spokój, niedobre jedzenie ( ͡° ʖ̯ ͡°) Podjechałem do Alyków w arkadach, ale się usiąść nie dało, bo same komunie, trafiłem do Kuźni na Bogusławskiego - nie polecam, tłuste żarcie strasznie.
Dzisiejsza obsługa w Chinkalni w Sukiennicach to "jakiś #!$%@? dramat". Już pominę fakt oczekiwania ok. 40 minut na jedzenie, bo o tym zostaliśmy poinformowani. Ale! Jedna z czterech osób dostała swoje danie jako pierwsza(wcześniej niż po tych 40 minutach) i do przyniesienia kolejnych zdążyła zjeść (a je dosyć powoli). Dwie osoby zamówiły gulasz z plackiem gruzińskim i placek został przyniesiony dużo wcześniej, przez co wystygł. Czwarta osoba dostała swoje danie jako ostatnia,
@Seid: to jogurt z wodą i solą. Można samemu zrobić w domu, choć nigdy nie robiłem. Przyzwyczaiłem się do picia tego jak jem kebsa w Niemczech i Szwajcarii, a tutaj nigdzie prawie nie ma