ponieważ dziś zauważyłem jak smutny jest tag #humormatematykow dorzucam tu klasyczny #suchar Wchodzi nieskończona liczba matematyków do baru. Pierwszy zamawia piwo, drugi pół piwa, trzeci ćwierć piwa i tak dalej. Barman wystawia im na ladę dwa piwa. - O CO CHODZI?! - pytają zdziwieni matematycy. - Panowie, znajcie swoje granice - odpowiada barman.
Trzech uczonych obserwuje dom. W pewnym momencie do domu wchodzą dwie osoby. Za pół godziny wychodzą trzy. Biolog mówi: Rozmnożyli się. Fizyk: Nie, to błąd pomiaru. Matematyk: Jak do środka wejdzie jeszcze jedna to dom będzie pusty