a propo tych pięknych #historiezwoodstocka #woodstock

Pojechałam rok temu (w sumie tak na chybił trafił nic nie wiedząc o festiwalu ani o panujących tam "zasadach"), byłam w obozie z ludźmi których wcześniej nie znałam osobiście (ino przez neta) - okazali się super, no ale nie o nich ta historia. No w sumie to bohaterką będzie jedna fajna #rozowypasek z obozu co w kapeluszu miała metr pięćdziesiąt.
L.....o - a propo tych pięknych #historiezwoodstocka #woodstock



Pojechałam rok tem...

źródło: comment_wYb46dnxx5PpeBlwVFFUsvhqstpKoSwg.jpg

Pobierz
@Vorland: krysznowcy bo fajne żarcie mają :D Tylko ta brutalna niespotykana bomba smaków czasami do małych mdłości doprowadzała. Krysznowcy>psy>koty>jaszczomp>prysznicenawoodzie>wymiocinynaulicy>punki
  • Odpowiedz
Martyna z Sosnowca


Na Przystanku Woodstock są piękni ludzie. Poza Woodstockiem, gdy ktoś się przewróci, mówią: "Niech leży!". Tutaj go podniosą. Nie ma burżuazji, ludzie wzajemnie o siebie dbają.


LOL co w tym Sosnowcu się #!$%@? - brzydcy ludzie nie dbający o siebie, burżuazja i znieczulica.Nic dziwnego że dla mieszkańców Sosnowca brudstock to inny lepszy świat ( ͡ ͜
Kolejna dawka #historiezwoodstocka .

1.Trzech gości ( opowiadał naoczny świadek) biło jakiegoś typa, normalnie sieczka. Dostał klasycznego "gonga", upadając z dźwiękiem łamanej szczęki. Panowie odeszli widząc to, ale ofiara nie miała dość i szybko wstała, z okrzykiem "gdzie #!$%@?". Himen #!$%@?.

2.Dzisiaj w Lidlu zniknął prąd. Okazało się, że ktoś przypadkowo przerwał gdzieś kabel, jakoś problem rozwiązali, co nie zmienia faktu, że pełno osób skorzystało z zamieszania i zabrało parę artykułów.

3.Na
#brudstock

Od kilku dni dostaję wiadomości typu "sam jesteś jesz gówno", "usuń konto", "oby twoje dzieci był kucami", "nie umiesz programować", "a żeby ci masa spadła", "na pewno kuce odbiły ci laskę". Po pierwsze ja jem tylko mutant massy i myślałem że to wiedzą już wszyscy (wiem że sucho ale musiałem :/). Po drugie dzień w którym usunę konto będzie dniem końca wykopu bo podludzie go przejmą. Jak urodzi mi się dziecko to wrzucę je do kałuży i jak zamiast zacząć płakać zacznie się śmiać to pójdzie do domu dziecka i współczuje jego adopcyjnym rodzicom. Programować umiem, ale nikt tego nie dostrzega bo jak idę do pracy to mówią "o lol, jesteś czysty, pachnący, zadbany, ostrzyżony, nie masz przepoconej koszulki slayera, na pewno nie umiesz programować!". Masa żeby spaść musi najpierw być. A na końcu sugerowanie że kamc kiedyś nie był #tfwnogf, zastanówcie się tylko xD

Kwestia kolejna, za przeróbki #pasta o ostrym żarciu zawsze są warny i usuwania postów, mój wisi do tej pory. Tak samo #ama @PrzystanekWoodstock, dotychczas ama oficjalne były przepychane na siłę na główną, te po pół godziny znikło zakopane. To że właściciel tego portalu ma bardzo czyste nazwisko to pewnie nie przypadek ( ͡
kamdz - #brudstock 

Od kilku dni dostaję wiadomości typu "sam jesteś jesz gówno", "u...

źródło: comment_6O11J1WZXlgp9uSBtgpdlJDbJoRRvoCM.jpg

Pobierz
@kamdz: Nie przejmuj się głupimi wiadomościami. Jesteś super mirkowiczem i to się liczy. Cieszę się, że z nami jesteś po prostu.
  • Odpowiedz
Kolejne #historiezwoodstocka . Dzisiejszy dzień rozpoczął się od zamknięcia jakiegoś typa w toitoiu. Nie było mnie przy tym, ale z tego co szef opowiadał - ktoś zablokował wejście do toitoia sztachetą. Gościu jednak nie zamierzał się poddać. Początkowo próbował wyważyć drzwi, następnie tył kibelka. Na końcu wpadł na pomysł, aby przewrócić toitoia, co po jakimś czasie mu wyszło, jednak pojawił się na zewnątrz w trochę ubrudzony...

#woodstock
@grzegorz-zielinski: Człowieku: komentujesz historie, która wydarzyła się na woodstocku, następnie wklejasz link do innej- podobnej, ale takiej, która nie wydarzyła się na woodstocku i przekonujesz mnie, że ta pierwsza historia to ta druga. Idź być głupi gdzie indziej.
  • Odpowiedz
Miejsce dzieje się w Lidlu na #woodstock. Zdecydowanie potpity typek kupuje arbuza. Wrzuca go na kase z takim animuszem, że owoc tak bardzo #!$%@?, a kasa #!$%@? bardziej, niż stół w tvnie. Porządkowi chcą wyczyścić stół, ale zostają uprzedzeni przez podpitego klienta, który zaczyna lizać kase, a jego obfita broda robi jako mop.

#historiezwoodstocka
Historia numer 5: (z zeszłego roku)

Jako że mam kontuzjowaną nogę, to wszędzie jestem wożony, czymś na wzór wózka poruszającego się po polu golfowym - dwa siedzenia z tyłu i otwarty bagażnik potocznie zwany PAKĄ. ( i oczywiscie kazdy chce zeby go podwiezc).

No wiec jedziemy w dwie osoby przez ten tłum ludzi, trąbiąc i kopiąc ich cały czas, co by z drogi schodzili, a tu nagle z lasu wybiega prosto na nas koleś ubrany na czerwono, krzycząc coś, czego nie powtórzę, po francusku. No wiec my z kultura krzyczymy po polsku, żeby #!$%@?ł i ogólnie ze kawał #!$%@? z niego. Wymijamy pacjenta, a ten jak nie ryknie... Rzucił się w pościg za naszym pojazdem, a jako że nie mogliśmy szybko #!$%@?ć przez tłumy ludzi, to rzeczony pacjent w akcie desperacji DOSŁOWNIE ZANURKOWAL W PRZÓD I #!$%@?Ł NAM SIE NA PAKE.

Ludzie