Znalezisko - „Różany ogród R. Hössa przylegał do obozu”. O życiu prywatnym katów z Auschwitz

„Dziś z całą pewnością mogę stwierdzieć, że to miejsce mnie opętało” - wywiad z autorką książki o prywatnym życiu katów z Auschwitz.

Pretekstem do napisania książki stało się zdjęcie różanego ogrodu komendanta obozu Rudolfa Hössa, z bawiącymi się radośnie w sadzawce dziećmi, przylegał on bezpośrednio do budynku krematorium. To był najbardziej szokujący kontrast, który dzielił „płotem” dwa światy: w jednym rządziło odczłowieczenie, brak nadziei i śmierć, w drugim wiedziono luksusowe, wystawne życie. Sporo dokumentów udało mi się wylicytować na różnych aukcjach i mogą je Państwo znaleźć w książce. Ta warstwa dokumentalna i prawda historyczna są dla mnie niezwykle ważne.

Zazwyczaj
jupjupjupek - Znalezisko - „Różany ogród R. Hössa przylegał do obozu”. O życiu prywat...

źródło: comment_1592906731SNgHEhIMh0w0M3LP9LZ9dB.jpg

Pobierz
Zaplusuj ten komentarz jeśli interesujesz się historią i lubisz konkretne materiały (takie z rzetelną bibliografią i ciekawymi zdjęciami/filmikami) - mniej więcej codziennie wrzucam jedno znalezisko i z chęcią bym Cię zawołała () #rozowaihistoria
  • Odpowiedz
Znalezisko - Rośliny niczym obol Charona: symbolika roślin na dawnych pogrzebach

Flora pojawia się na każdym etapie ceremoniału funeralnego. Towarzyszy praktykom, gestom oraz rytuałom począwszy od chwili konania na łożu śmierci aż po moment zagrzebania zwłok w ziemi cmentarnej. Dawniej rośliny pełniły funkcję magiczną (obrony przed złem), zwłaszcza w przypadkach, kiedy bliscy nie byli pewni czy zmarły zaznał spokoju. Nie bez znaczenia był także dobór drewna, z którego zamierzało się wykonać trumnę. Jaką rolę pełniły konkretne rośliny w ceremonii przeprawy na tamten świat?

Wianki z Bożego Ciała, bukieciki święcone na Matki Boskiej Zielnej czy palmy wielkanocne stanowiły również element wyposażenia grobowego. Wkładano je zmarłym pod głowę lub wypychano uświęconym zielem trumienne poduszki. Rzadziej spotykaną w trumnach palmą zmarły miał stukać do bram raju. Obecność poświęconych roślin podczas pochówku świadczyła niejako o osobie zmarłego. Miały one być dowodem potwierdzającym, że prowadził prawe oraz porządne życie, co w konsekwencji miało mu zapewnić wstęp do raju. Ze względu na boską moc miały one również ochraniać zmarłego przed siłami demonicznymi.

Innym
jupjupjupek - Znalezisko - Rośliny niczym obol Charona: symbolika roślin na dawnych p...

źródło: comment_1592857705DHhvHmB9Z4wyXAVKjW1y8j.jpg

Pobierz
Zaplusuj ten komentarz jeśli interesujesz się historią i lubisz konkretne materiały (takie z rzetelną bibliografią i ciekawymi zdjęciami/filmikami) - mniej więcej codziennie wrzucam jedno znalezisko i z chęcią bym Cię zawołała () #rozowaihistoria
  • Odpowiedz
Znalezisko - Proces szesnastu: jak 75 lat temu pokazowo skazano przywódców Polskiego Państwa Podziemnego

W roku 1945 Polacy byli zmęczeni. Niektórzy historycy twierdzą, że stracili nadzieję, inni, że nadzieja „jeszcze się tliła”. 21 czerwca 1945 roku w Moskwie po szybkim, pokazowym procesie zapadły wyroki na uprowadzonych przywódców Polskiego Państwa Podziemnego. Wiele wskazuje na to, że właśnie proces szesnastu i mizerna reakcja na wydarzenie ze strony aliantów ostatecznie przelały czarę goryczy i odebrały poczucie jakiejkolwiek szansy na odbudowę niezależnej Polski.

Lecąc już samolotem pasażerowie spostrzegli, że minął on Wisłę i kierował się na wschód. Wtedy prosząc o wyjaśnienie sytuacji, dowiedzieli się, że o normalizacji stosunków w Polsce rozmawiać będą w Moskwie, bo „Czyż nie lepiej – jak wyjaśniał major Pimieniow – konferować nie z jakimś tam generałem Iwanowem, ale z samym towarzyszem Stalinem”. Za moment dodał jeszcze z cyniczną uprzejmością „Czy w drogę tak daleką zabraliście, panowie, garść ziemi
jupjupjupek - Znalezisko - Proces szesnastu: jak 75 lat temu pokazowo skazano przywód...

źródło: comment_1592770471xMvrPb2PXUKgCF09gLk0sA.jpg

Pobierz
Zaplusuj ten komentarz jeśli interesujesz się historią i lubisz konkretne materiały (takie z rzetelną bibliografią i ciekawymi zdjęciami/filmikami) - mniej więcej codziennie wrzucam jedno znalezisko i z chęcią bym Cię zawołała () #rozowaihistoria
  • Odpowiedz
Znalezisko: Czy dawna Rzeczpospolita była państwem tolerancyjnym? Jak było naprawdę?

Ludwik Antoni Caraccioli pisał, że „jeśli istniał w Europie naród tolerancyjny, to byli nim Polacy”.

Rzeczpospolita ostatnich Jagiellonów, Henryka Walezego i Stefana Batorego miała opinię tolerancyjnej, ale wraz z upływem kolejnych wieków wiele się zmieniło.

Stosunki
jupjupjupek - Znalezisko: Czy dawna Rzeczpospolita była państwem tolerancyjnym? Jak b...

źródło: comment_1592495521CjK20GujLN5PCTOFesVP2m.jpg

Pobierz
Zaplusuj ten komentarz jeśli interesujesz się historią i lubisz konkretne materiały (takie z rzetelną bibliografią i ciekawymi zdjęciami/filmikami) - mniej więcej codziennie wrzucam jedno znalezisko i z chęcią bym Cię zawołała () #rozowaihistoria
  • Odpowiedz
Znalezisko - Karol Marks a podatki

Podatki z ich represyjnym charakterem zdają się być doskonałym narzędziem akumulacji pierwotnej – czyli opisanego przez Trewirczyka procederu brutalnego wywłaszczania warstw społecznych egzystujących w warunkach przedkapitalistycznych formacji gospodarczych i przymuszania ich do pracy dla kapitalistów na warunkach „rynkowych". Marks nie mógł tego przeoczyć. Podkreślał znaczącą rolę państwa, w tym i podatków w tym procesie:

Nowoczesny fiskalizm, którego osią są podatki na artykuły pierwszej potrzeby (a więc podrożenia ich) kryje w sobie zarodek automatycznego podnoszenia podatków. Przeciążenie podatkowe staje się nie szczególnym wypadkiem, lecz raczej zasadą. Dlatego w Holandii, gdzie system ten najpierw wprowadzano, wielki patriota De Witt wysławiał go w swoich „Maksymach” jako najlepszy system na to, aby robotnik najemny był uległy, nie wymagający, pracowity...i przeciążony pracą. W tym miejscu zajmuje nas jednak nie tyle zgubny wpływ tego systemu na sytuację robotników najemnych ile raczej spowodowane przezeń przymusowe wywłaszczenie chłopa, rzemieślnika, słowem, wszystkich składowych części drobnej burżuazji. (…). System protekcyjny, stanowiący jedną z zasadniczych części systemu podatkowego, potęguje jeszcze jego wywłaszczające działanie (Marks 1951, 816).


W
jupjupjupek - Znalezisko - Karol Marks a podatki

Podatki z ich represyjnym charakt...

źródło: comment_1592407624PIFpoLhrkB2BAjRZtMIfoT.jpg

Pobierz
Zaplusuj ten komentarz jeśli interesujesz się historią i lubisz konkretne materiały (takie z rzetelną bibliografią i ciekawymi zdjęciami/filmikami) - codziennie (prawie) wrzucam jedno znalezisko i z chęcią bym Cię zawołała () #rozowaihistoria
  • Odpowiedz
205 lat temu utworzono Królestwo Polskie. Półniepodległość czy państwo na niby?

Okres 1815-1830 stanowi w historii Polski bardzo oryginalny pod względem politycznym epizod. Toczą się spory o to, czym tak naprawdę było istniejące wówczas Królestwo Polskie. Czy pomimo ograniczonej autonomii i braku samodzielnej polityki zagranicznej było to państwo polskie? A może polskość Królestwa była tylko fasadą, za którą kryła się faktyczna dominacja rosyjska? Niektórzy porównują nawet Królestwo Polskie tego okresu i jego relacje ze wschodnim sąsiadem do statusu, jaki miał PRL.

W większości przypadków tylko obywatele Królestwa (w wyniku urodzenia lub naturalizacji) mogli pracować w administracji, a język polski miał status języka urzędowego. Na polu oświaty i rozwoju szkolnictwa wyróżniał się zwłaszcza Stanisław Kostka Potocki, zaś w 1816 roku utworzono Aleksandryjski Uniwersytet Warszawski. Administracyjnie kraj dzielił się na województwa i posiadał granicę celną z Rosją. W innych wymiarach polskość Królestwa podkreślała także własna moneta (złote polskie, trojaki i grosze) i tzw. nowopolski system miar i wag.

Królestwo
jupjupjupek - 205 lat temu utworzono Królestwo Polskie. Półniepodległość czy państwo ...

źródło: comment_1592302528NpQ2lluuwdu3y04M254Al0.jpg

Pobierz
Zaplusuj ten komentarz jeśli interesujesz się historią i lubisz konkretne materiały (takie z rzetelną bibliografią i ciekawymi zdjęciami/filmikami) - codziennie (prawie) coś wrzucam i z chęcią bym Cię zawołała () #rozowaihistoria
  • Odpowiedz
Rocznica zamachu na Bronisława Pierackiego: ONR, Ukraińcy i śmierć ministra

Bronisław Pieracki był weteranem Legionów Polskich Józefa Piłsudskiego, a po zamachu majowym, który wyniósł do władzy zwolenników Pierwszego Marszałka Polski, znalazł się on w grupie jego najbardziej wpływowych współpracowników. W 1931 r. został ministrem spraw wewnętrznych, funkcję tę pełniąc w kolejnych rządach aż do czerwca 1934 r. Zaliczał się do grupy pułkowników, w przeważającej mierze opowiadających się za rządami twardej ręki. Symbolicznym dowodem autorytarnych sympatii Pierackiego był nadany mu przydomek „Bronito Pieratini”, nawiązujący do przywódcy faszystowskich Włoch Benito Mussoliniego.

Czy sam Pieracki był faszystą? Takie stwierdzenie byłoby nadużyciem. Chociaż opowiadał się za dynamicznym zwalczaniem komunizmu oraz politycznego ekstremizmu wśród mniejszości narodowych, był również rzecznikiem ograniczonego dialogu. Bezpośrednią przyczyną śmierci Pierackiego stały się jego próby uregulowania konfliktu polsko-ukraińskiego. Projektując dialog polityczny, szef MSW dopuszczał możliwość uznania postulatów umiarkowanych grup mniejszościowych, natomiast absolutnie wykluczał prowadzenie rozmów z grupami radykalnie nacjonalistycznymi. W ten sposób Pieracki stał się jednym z głównych przeciwników Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, założonej w końcu lat 20. w Wiedniu i reprezentującej integralny nacjonalizm ukraiński.

Obóz
jupjupjupek - Rocznica zamachu na Bronisława Pierackiego: ONR, Ukraińcy i śmierć mini...

źródło: comment_15922132634koksPkiqNUmIOi6rrZWmL.jpg

Pobierz
Zaplusuj ten komentarz jeśli interesujesz się historią i lubisz konkretne materiały (takie z rzetelną bibliografią i ciekawymi zdjęciami/filmikami) - codziennie (prawie) coś wrzucam i z chęcią bym Cię zawołała () #rozowaihistoria
  • Odpowiedz
Ryszard Kukliński (Jack Strong) miałby dziś 90 lat. Zdrajca Polski czy bohater?

90 lat temu urodził się Ryszard Kukliński, pułkownik Ludowego Wojska Polskiego i agent wywiadu CIA pod pseudonimem Jack Strong. Zwany był także jako "Mewa" i "Polski Viking". Służbę rozpoczął w 1947 roku, kiedy wstąpił do Oficerskiej Szkoły Piechoty nr 1 we Wrocławiu. W 1961 roku podjął studia w Akademii Sztabu Generalnego WP. Po ukończeniu studiów pracował w Sztabie Generalnym, a w 1972 roku został awansowany na pułkownika. Od 1970 roku był szpiegiem Stanów Zjednoczonych, zwerbowanym w czasie pełnienia misji w Wietnamie. Przekazywał CIA plany strategiczne ZSRR, Układu Warszawskiego oraz PRL.

W przededniu wprowadzenia stanu wojennego został, wobec groźby dekonspiracji, ewakuowany z Polski razem z rodziną. Od tamtej pory mieszkał w USA. W 1984 roku sąd wojskowy w Warszawie skazał go zaocznie na karę śmierci. Wyrok ten został uchylony w 1995 roku. Synowie Kuklińskiego zginęli w latach 90. w tajemniczych okolicznościach. On sam zmarł
jupjupjupek - Ryszard Kukliński (Jack Strong) miałby dziś 90 lat. Zdrajca Polski czy ...

źródło: comment_1592037419jn6dgCV2t7WmflI3WQpG25.jpg

Pobierz
a jak poznać idiotę? Cieszył się że amerykańska broń nuklearna zostanie przecyzyjniej wycelowana w jego rodzine


@MateriaBarionowa: czyżby twoja rodzina mieszkała w bunkrach, lub w koszarach obok nich? To w sumie dużo tłumaczy... Bo precyzyjne wskazanie celów oznacza likwidację obiektów militarnych, a nie cywilnych. Więc ratuje życie cywili.
  • Odpowiedz