KingaM
KingaM
Każda potężna biba kończy się proporcjonalnie potężnym kacem; każdy kolorowy sen bolesnym przebudzeniem. Hipisowskie fantasmagorie zrodziły nieokreśloną, mglistą, nieuchwytną nadzieję na Nie- Wiadomo-Co. Oniryczne, ciężkie od narkotyków Lato Miłości okazało się utopijnym, naiwnym epizodem: Ery Wodnika jak nie było, tak nie ma i trudno po prawdzie sądzić, by miała ona kiedykolwiek nadejść. Sen o pokoju zakończył się wraz z #woodstock, śmiercią Wielkich tamtej epoki, rozpadem The Beatles, praską wiosną, paryskim majem,