@epi: Tak, ta pisownia jest częstsza. Chińskie 'r' na końcu wyrazu brzmi nieco jak nasze 'ż', stąd Anglicy dla rozróżnienia dorzucili literkę h. Ja piszę pu'er, bo skłaniam się ku oficjalnej transkrypcji chińskiej. Trochę sinofilia, nie należy się tym przejmować. ;-)
Nie no nie wierze, że to jest w ogóle możliwe.

Pomyślałem, że dodam sobie do herbaty trochę miodu. Odnalazłem gdzieś na dnie szafki słoik, który dostałem kiedyś od mojej matki. Otworzyłem i powąchałem, jednak zapach nadal wydał mi się idealny, więc przystąpiłem do działania. Szybkim ruchem chwytam łyżkę stołową i wbijam ją głęboko w skrystalizowaną słodkość. Nie wiem, czy nie doceniłem swojej siły, czy jakości miodu, ale łyżka się po prostu ułamała
A ja siedzę na mirko z #herbata w dłoni, załączonych w tle mam śpiewających żydów. Problemy są tam, za oknem, a ja tutaj. Sam, mam ciepełko grzeje kaloryfer i tak sobie siedzę wsł#!$%@?ąc się w 6 raz zapętlonych żydów. Nic więcej w sumie do szczęścia nie potrzeba.

#oswiadczenie