Weźmy go ujebmy na #!$%@?ę, bo dostał kilka donejtów i znów kozaczy. Wczoraj było 'przepraszam wykop' pojutrze będzie 'wkop #!$%@? sie', bo minęło kilka dni i nagle się poczuł, że nic mu się może jednak nie stać. Pomijam już fakt, że na bank kupił teraz lajki, bo przez dwa ostatnie streamy miał w plecy, a teraz nagle na plus. Gościu w ogóle się nie poczuwa do winy i myśli, że nas ogra.