@ImOut: Wczoraj przyszła mi eldom g47. Zapłaciłem 59zł z wysyłką. Wykopki będą ci #!$%@?, że maszynki to za mniej niż 300 firmowej nie kupuj, ale to jest #!$%@? prawda. Goli bardzo dobrze zarówno na sucho jak i na mokro. Nie mam jeszcze wprawy, ale golenie mi zajęło z 5 minut 4-dniowego zarostu i nie ma żadnej mowy o "wyrywaniu". Gwarancja na tą maszynkę to 2 lata.

Poczytaj sobie tutaj opinie i
@platkiowsiane: Przy założeniu, że bez golenia pod włos to fakt, ale kto tak się goli?


Z tą brzytwą to też bym nie szalał, bo zwykłą maszynką na żyletki można ogolić się praktycznie tak samo. Słabo, natomiast definiuje tak, że tuż po goleniu maszynką elektryczną moja twarz wygląda jak po jakichś 8-10h po porządnym goleniu jednoczęściówką.
Oszczędność czasu, wody, wszystkiego. Proste :) Jak się golisz dobrym elektrykiem wodoodpornym to się nie zatniesz. A jak się boisz że pominiesz coś, to możesz sobie lusterko wziąć. Ja się tak dwa lata golę aquatouchem philipsa, bo oszczędzam na czasie rano, a skoro woda już leci, to czemu nie skorzystać ? Bez większego wysiłku jestem wstanie ogolić twarz dokładnie. A jak ja jestem wstanie, to każdy może ;D No chyba że się
Czy jest mi ktoś w stanie polecić jakąś golarkę elektryczną do gęby? Zależy mi na tym, żeby nie goliła całkiem na zero, tylko zostawiała taki dwudniowy zarost (może mieć np. regulację długości) - jak moja dotychczasowa do głowy, którą golę też ryj ;). Nie musi mieć akumulatora, nie musi być wodoszczelna... Ma być dokładna, nie ciągnąć i mają nie tępić się co chwila ostrza (moja golarka do łba nie stępiła się od
Ja mam philipsa, dokładnie model styleshaver i śmiga bez zastrzeżeń. Wodoodporny, działa prawie godzinę na baterii, dokładnie przycina, sporo ustawień długości. Generalnie nie mogę się do niczego przyczepić, więcej funkcji mi nie potrzeba, ma wszystko co najpotrzebniejsze ;)
#golenie #broda #niebieskiepaski #kamilpodpytuje Brodacze, kupiłem do swojego dziewiczego wąsika golarkę elektryczną by zaoszczędzić na czasie (golę się prawie codziennie bo nie jest zbyt gęsty i #!$%@? wygląda itd). Niestety dostaję od niej podrażnień w okolicy ust. Robią się krostki, strupki i wrastające włosy. Na brodzie i policzkach nie mam czegoś takiego. Minie to z czasem czy lepiej nie golić tych okolic i robić je zwykłą jednorazówką? Golarka Philips AquaTouch AT750/16, golę
@IdeaGames: ja, szczerze mówiąc, używając gilette fusion nie miałem problemów z jej ostrzami. No, tyle, że były drogie. Ale goliły jak marzenie. Jak mi się śpieszyło, to tylko raz przejechałem twarz i było elegancko, nigdy się nią nie zaciąłem i potrafiłem zrobić się na ultragładko bez podrażnień. Tyle, że drogie ostrza, rzeczywiście.

Brohint - jak miałem dłuższe włosy i blokowały mi się między ostrzami, to po przejechaniu pukałem bokiem maszynki o
@dziobnij: Ja polecam golarkę na żyletki. Wydajesz 120 zł i później jakieś grosze na żyletki. Jakoś z dwa lata temu kupiłem opakowanie 100 żyletek i nie wiem czy doszedłem do połowy chociaż. Fakt - nie golę się codziennie.

Rzuć okiem na Muhle R89, nie jest zbyt agresywna, więc dobra dla początkujących w temacie.
@LubieDlugoSpac: też się tak kiedyś oszukałem, współczuję :( jednak jak dla mnie to golenie tylko z włosem, no i of course na mokro z pianką. a co do maszynki do u mnie głowice philipsa dają najlepszy efekt, no i delikatnie się ze skórą obchodzą