Ktoś z Was wie czy w gitarze klasycznej można zamienić struny (na zasadzie odbicia lustrzanego dla osoby leworęcznej) bez ingerencji lutnika w siodełko mostka itp? Interesuje mnie tylko kwestia strojenia na progach. Musi być idealnie, sprzęt jest przeznaczony do nagrań studyjnych.

#gitara
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 3
@gitarzysta: popatrz na mostek: jeśli ten strunnik nie jest ułożony skośnie, a prosto, to nie ma problemu. Natomiast gitary generalnie nie są instrumentami strojącymi idealnie, dlatego jeśli chcesz mieć perfekcyjne strojenie, to dostrój ją do pozycji, w której będziesz grał. Od jednego fachowca słyszałem, że zdarzają się sytuacje w studio, że gitarę dostraja się czasami tylko po to, żeby dograć np. jeden akord.
  • Odpowiedz
  • 1
@j3d1: jeszcze nie widziałem klasyka który strunnik miałby ułożony skośnie ale pewnie można trafić na takie egzemplarze ;-) co do strojenia pod akord albo dźwięki to zgadza się, ludzie różne cuda robią, bo mają instrumenty nie wiadomo skąd, których nigdy lutnik na oczy nie widział :-) powiem Ci ze pomimo różnych niuansów typu strój temperowany, albo chociażby strojenie do ataku albo wybrzmienia to jak masz dobre pudło albo dechę to
  • Odpowiedz
@sabben3435: Daje. Jest sporo ćwiczeń, nie wszystkie jeszcze przerobiłem, ale ogólnie trochę ucho się ćwiczy. Polecam także (darmowy) Functional Ear Trainer - do nauki "kontekstowego" rozpoznawania stopni skali - ponoć bardziej przydatne w życiu muzyka. W każdym razie, wyćwiczenie słuchu to zadanie na lata, więc nie spodziewaj się, że przez tydzień poklikasz apkę i będziesz wymiatał. No i same apki stanowią tylko dodatek, który pomaga w nauce, ale nie zastępuje
  • Odpowiedz
Kiedyś tu pisałem, że robię sobie cel nauczenia się utworu Asturias. I właśnie przed chwilą zagrałem i mogę powiedzieć, że ten utwór umiem. Nie jest to poziom jakiś mega zawodowy, kilku momentów jeszcze idealnie nie gram, ale całość jakoś wygląda. Na dniach postaram się nagrać jakiś film. Tym samym udowodniłem sobie, że da się nauczyć czegoś co wydaje się niemożliwe na początku tylko trzeba poświęcić trochę czasu.
Kolejne utwory w kolejce to
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@antarct: Epiphone DR100, mam i polecam, nie bój się kupować używanych w dobrym stanie. I pewnie kupiłbym, gdyby była gdzies dostępna, Jasmine S34C. Ta Yamaha f310 też jest często polecana.
  • Odpowiedz
Ja to nie rozumiem tych kobiet.

Już po raz 10 raz zdarzyła mi się taka sytuacja. Pisze taka do ciebie od miesiąca, wysyła ci zdjęcia (nie wiem po co), po czym wpada na genialny pomysł, że fajnie by było jakbyś ją nauczył grać na gitarze.

Zdarzyło się mi tak po raz pierwszy 5 lat temu w pierwszym zespole akustycznym, gdy wokalistka chciała, abym ją czegoś nauczył. Wysłałem jej z braku czasu materiały do
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirki, mój instrument jest dość prosty jak widać na zdjęciu:

http://www.ibanez.com/supportResources/wiring/k7wire.gif

jeden potencjometr, przełacznik 3-pozycyjny i gniazdo jack... kondensator wywaliłem... ale że gitara ma już prawie 15 lat to te kilka elementów zaczęło łapać dysfukcje.

Ibanez
FalseIdeas - Mirki, mój instrument jest dość prosty jak widać na zdjęciu:

http://w...

źródło: comment_0aIcl9oHyHQGblxJdtVM2UlPfRP6e5ye.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@FalseIdeas: Bierz potencjometr firmy Bourns jeśli masz zasoby. Seria long powinna pasować ale dla pewności wpisz w google nazwę egzemplarza i szukaj wymiarów bo z tego co widzę oni kartę produktu zamieścili w śmiesznym rozmiarze.

Wszystko z guitarproject się nada. Ibanez korzysta z masowo produkowanych części o dosyć standardowych wymiarach.
  • Odpowiedz
Mirki, przejrzałem tag na miesiąc wstecz i nie widzę takiego wątku.
Otóż udało mi się wyznaczyć godzinę dziennie na naukę gry na gitarze. Niestety nie stać mnie na prywatnego nauczyciela. Czy możecie polecić dobry serwis internetowy/cokolwiek?
Posiadam gitarę klasyczną.
#gitara
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Gitarowe Mirki, macie jakieś swoje myki na naukę skal, gam i dźwięków na gryfie? Jak gracie to myślicie o tym jakie dźwięki gracie, czy uczyliście się po prostu pozycji i lecicie na czuja?
Zauważyłem, że jak gram wolno, to spoko wiem co gram, ale jak próbuje szybciej, to palce wyprzedzają myślenie (nie zawsze dobrze). Mam ograną gamę C do porzygu na gryfie i pentatonikę durową, ale jak próbuję molową, to wszystko się
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Lord_Gold: Ja mam na to prosty sposób, wystarczy opanować tylko jedną majorową skalę na całym gryfie i znać nazwy tychże dźwięków, najlepiej w C major gdzie są same naturalne dźwięki, każda kolejna skala i tonacja to tylko jej modyfikacje. I tak zmiana tonacji wiąże się oczywiście z przesunięciem całego schematu, skale modalne to przesunięcie toniki na inny stopień, pentatonika to odjęcie 4 i 7 stopnia, skala bluesowa to dodanie jednego
  • Odpowiedz
@Lord_Gold: Jeżeli się uczysz skali to najpierw naucz się grać całą na jednej strunie, potem dodawaj kolejne. Dzięki temu podczas np. improwizacji/ pisania utworu będziesz tworzyć lepsze solówki. Do tego nauczysz się od razu dźwięków ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz