Moim zdaniem w świetle jest coś boskiego, #!$%@?ąc - Czuje taka energię teraz. Czuje jakbym nosił ból tego świata
Czuje głód na świecie, kataklizmy ale i tez cieple rodzinne święta. Jestem tym czego nienawidzisz w sklepach, i tym co kochasz w zwierzakach, nie wiem czy rozumiecie. kłębek energii, błąkający się po wszechświecie, jestem nikim i każdym, bogiem i pustką. jestem wolny od ludzkich potrzeb, absolunie niezależny od zapotrzebowań, seks mnie brzydzi, picie
Dlaczego w ogóle ludzie myślą, że inteligentni ludzie się nie nudzą?

Nudzenie się jest bardzo ważne bo to najbardziej pierwotna czynność mózgu jaka istnieje. Szukanie sobie zajęcia. Jak już podejmujesz decyzję o przerwaniu nudzenia się to ta inicjatywa wychodzi prosto od serca. Robisz to na co masz ochotę. Czynność jest nie przymuszona żadnym wnioskiem, regułą albo zasadą i dzięki temu dajesz świadectwo prawdziwego ja. Nie ulegasz przejawom obcej myśli. Robisz mały krok w stronę poznania prawdziwego siebie. W tych czasach nudzenie się to luksus bo cały czas spełniasz tylko czyjeś zachcianki albo społeczne standardy (wypadkową zachcianek jakiejś grupy ludzi). Brniesz w wyścig szczurów bo ktoś wywarł na was potrzebę kupienia jakiegoś dobra luksusowego. Co to tak właściwie są dobra luksusowe? Idziesz na studia żeby rodzice nie mieli wstydu że wychowali kogoś bez ambicji. Czym tak właściwie są ambicje? Inny przykład: jeśli idziesz do woja z własnej nieprzymuszonej woli to pewnie przez to, że ktoś zaszczepił w tobie dozę patriotyzmu. Czym tak właściwie jest patriotyzm? Wszystkie trzy po kolei to bzdury. Nie istnieją w świecie prawdziwych indywidualistów. Prawdziwy luksus dzisiaj to usiąść i pomyśleć sobie

To jest właśnie coś co chciałem dotąd osiągnąć. W tym miejscu chciałem się znaleźć i dokładnie tak jak teraz chciałem się czuć od samego początku.


Tylko
Pandillero - Dlaczego w ogóle ludzie myślą, że inteligentni ludzie się nie nudzą? 

N...

źródło: fgdhfghfgh

Pobierz
  • Odpowiedz
@Alver: tzn. ja sobie to tłumaczę w ten sposób: powiedzmy, że chcę czegoś-->>wyobrażam sobie co będzie gdy w końcu tak będzie-->>uświadamiam sobie, że praktycznie nic się nie zmieni/na dłuższą metę brak profitu-->>nie #!$%@? się, że tego nie mam.

to działa w obie strony.

innymi słowy zaburzyłem sobie na swoją korzyść układ nagrody a przynajmniej takie odnoszę wrażenie
  • Odpowiedz