kilka banałów, które mogę potwierdzić swoim doświadczeniem

zarabiasz tyle ile chcesz zarabiać, jeśli naprawdę chcesz zarabiać duże pieniądze to będziesz je zarabiał. chodzi o podejście do życia. są ludzie, którzy pracują w biedrze i płaczą jak to są biedni a są ludzie którzy kombinują szukają okazji i tak dalej. ja na początku zarabiłem 7zł na godzinę. teraz wychodzi mi coś 40-50. docelowo chce dojsc do 100-120 zł

człowiek się do wszystkiego przyzwaczaja. to ma swoje zalety jak i wady. ludzie się przyzwyczają do kiepskiego życia i w nim tkwią z drugiej strony najbardziej niekomfortowa rzecz w twoim życiu może się stać nudną codziennością

największy
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@goonee: Nie musi być c-----e :) Powiedziałem szczególnie o ludziach, bo utrata brata, dziewczyny, żony, dziecka, kogokolwiek bliskiego jest naprawdę uderzająca, ci ludzie również najmocniej potrafią zranić, ale nie tylko oni.
Wierzę, że najlepsze życie to takie pozbawione wszelkich dążeń, przywiązania do miejsc, ludzi, przedmiotów i tak dalej, ale oczywiście do takiego stanu też trzeba dążyć więc trochę paradoks xD
  • Odpowiedz
#przemyslenia #rozkminy #przegryw #gimbofilozofia
Załóżmy, że istnieje pewien zasób, którego wykorzystywanie przynosi ci korzyść. Nagle dociera do ciebie, że niedługo utracisz bezpowrotnie dostęp do tego zasobu i nie możesz temu zapobiec, a jest on dla ciebie bardzo ważny.

Jak postępujesz?

  • Maksymalizuję wykorzystanie zasobu. 58.8% (20)
  • Stopniowo ograniczam wykorzystanie zasobu. 29.4% (10)
  • Utrzymuję wykorzystanie na niezmienionym poziomie. 11.8% (4)

Oddanych głosów: 34

  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Bardzo nie spodobało mi się podejście @mango2018 który najpierw zaczyna dyskusję, potem ją prowadzi, a na końcu usuwa ją w całości. Domyślam się, że doprowadziła nie do tych wniosków, w które autor celował. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Oryginalny post:

Religia jest cholernie potrzebna. Dla ludzi w podeszłym wieku, obłożnie chorych, dla rodziców dzieci chorujących na nieuleczalne choroby, bez jakiejkolwiek nadziei. Łatwiej się umiera, bądź opuszcza kogoś bliskiego szczerze wierząc, że to nie jest koniec, pozwala to nie zwariować do końca i nie popmaść w chorobę psychiczną. I nie ważne, czy jest to Jezus, Budda, Potwór spaghetti, Walkiria czy duszek Kacperek. Wiara pomaga. A Ci co mówią, że wiara to g---o, to zazwyczaj 20-kilko latkowie, którzy śmierć widzieli
phoe - Bardzo nie spodobało mi się podejście @mango2018 który najpierw zaczyna dyskus...

źródło: comment_58xjJuQxMjLqA7qXbeyLtJo0iGjh2m0J.jpg

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czasem sobie rozkminiam o życiu, szczęściu, miłości, wierze, religii i innych tego typu rzeczach. Dużo o tym czytam, mam taką naturę, że lubię zapatrzeć się w cytat, zawiesić nad nim na 20 minut i przemyśleć go.
Ostatnio dużo myślę o piekle, o samym tym koncepcie i zastanawiam się, czy piekło to nie jest przypadkiem bardziej jakiegoś rodzaju stan psychiczny, ale poza śmiercią. Na kacu jestem i ciężko mi ten koncept wyjaśnić, ale nikt nie wie, co się dzieje po śmierci. A co jeśli nasza dusza rzeczywiście istnieje, a po śmierci "idziemy do piekła" i zostaje nam tam zaserwowana każda nasza niewykorzystana szansa; pokazane tam jest nam, jak wyglądałoby nasze życie, gdybyśmy w odpowiedniej chwili wybrali odpowiednie wyjście; pokazane nam jest to, co przegapiliśmy i ile nas szczęścia ominęło, gdy spaliśmy czy siedzieliśmy w domu. A potem pustka. I wyrzuty sumienia. I cała wieczność, tylko Ty i Twoje sumienie. Nikogo i niczego więcej. Na zawsze.

Albo co jeśli piekło jest wtedy, gdy po śmierci spotykamy się z osobą, jaką mogliśmy się stać - fajny cytat do tego:

Someone once told me the definition of Hell: The last day you have on earth, the person you became will meet the person you could have become.
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zawsze mialem wylew jak czytalem te wszystkie przemyslenia z postow na fejsie ale tutaj tu juz k---a wylapalem raka max. C--j to kogo obchodzi tak naprawde XDDDDD Dobra wyrzygal te swoje rozkminy ale jak wylecial z "bylem 2 razy zakochany i to byly najgorsze okresy w moim zyciu" to juz k---a pozdro z podlogi. Jak mozna byc tak s----------m i pisac takie gowno XDDDDDDDD #gimbofilozofia #s------------------e #bekazpodludzi
heheszeg - Zawsze mialem wylew jak czytalem te wszystkie przemyslenia z postow na fej...

źródło: comment_KwXb6auExA5jggb8Z1JC4S0x7pKUpP9Q.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach