@Destr0: Olać to, na fabułę wpływu nie będzie miało żadnego. Jeśli nie zabijesz kluczowych postaci fabularnych jak na przykład ojciec (nie podam więcej żeby nie spoilować, ale raczej zorientujesz się kto może być ważny dla fabuły) to nie będzie problemu. Oczywiście, możesz wybić cały świat i przejść grę, ale wtedy bez poradnika raczej się nie obejdzie ;).
@radudzik: nv jest bardzo długa plus super DLC który zmieniają otoczenie oraz prowadzają dodatkową fabułę a nie tylko kolejny punkt na mapie i pójście tam i tam. New Vegas przeszedłem 5 razy, za każdym razem natrafiałem na coś nowego obcego. Jedyne co można mu zarzucić to że szybko osiąga się dobre uzbrojenie i które demoluje przeciwników. W połowie gry jest się już kompletnie wyposażonym do przejścia całości. Mocną stroną też są
@kj5: szkoda że jak grałem w f3 to miałem #!$%@? nie kompa :( i ledwo mi to działało, dopiero na konsoli przelazłem wszystko co sie tam dało, fajny klimat, do tego stopnia że miałem kilka snów o pustkowiach ;)
@steemm: Różnią się całkowicie - NV trzyma klimat starych falloutów, ma świetne nieliniowe questy i wątek główny, multum możliwości i zajebisty replayability factor. Trójka to jest gówno zbudowane na takim samym silniku, z drewnianymi bohaterami, kretyńskim i liniowym wątkiem głównym i tak samo tępymi questami. To tak jak z Oblivionem np. Sam Obek jest drewnianą i słabą grą, natomiast np. powstała do niego total conversion "Nehrim" która ma ląd wielkości, sporo