Jedzie sobie młode małżeństwo samochodem. Przejeżdżają obok "tirówek".
Żona pyta:
- Kochanie, co tu robią te panie i to tak ubrane?
- One zarabiają na nierządzie.
- A co to znaczy?
- Robią ludziom przyjemności za pieniądze.
  • Odpowiedz
Trafili do nieba prezydenci Putin, Castro i Kaczyński.

Siedzą na niebieskiej łące i płaczą. Pan Bóg ich pyta, dlaczego płaczą.

- Nie udało mi się do końca stworzyć wielkiej Rosji - mówi Putin.

-
  • Odpowiedz