Tata i mama Jasia mieli iść na kolacje z okazji rocznicy, a Jasio miał zostać sam.
Tata postanowił puścić mu bajki na słuchawkach.
Gdy rodzice wrócili z kolacji tata zobaczył Jasia walącego głową o okrwawioną ścianę i krzyczącego "chcę!".
Tata zakłada słuchawki a tam:
- Chcesz opowiem ci bajeczkę...chcesz opowiem ci bajeczkę...chcesz opowiem ci bajeczkę...
#dowcip #heheszki #humor #zart #kawal #jasiu
  • Odpowiedz
@SzuriaM: #humor #heheszki #jasiu
Lato, popołudnie, mąż mówi do żony:
- Może pójdziemy do łóżka?
- Ale Jasiu jeszcze nie śpi... Jak mu wytłumaczysz, że tak wcześnie do łóżka idziemy? A jak coś usłyszy?
- Ja to załatwię - mówi mąż i idzie do Jasia.
- Jasiu, stań w oknie i licz ubranych na czarno ludzi. Za każdego dostaniesz ode mnie złotówkę.
Jasiu idzie do okna, rodzice do łóżka. Jasiu liczy:
[J]asiu wraca do domu cały podrapany i [m]ama do niego mówi:
[m]: Jasiu co ci się stało?
[J]: No jechałem na rowerku i się przewróciłem.
[m]: No ale rowerek jest zepsuty ma zniszczone siodełko.
[J]: No tak, ale to był pożyczony rower i tak naprawdę wjechałem w krzaki.
[m]: No ale widziałam jak dzisiaj rano ścinali krzaki.
[J] : No tak ale ja tak naprawdę przytruciem się na żwir.
[m]: Ale ja
#nocnazmiana #humor #jasiu

Rodzice Jasia poprosili babcię aby go przypilnowała tej nocy. Babcia zgodziła się. Siedzą sobie oboje przed telewizorem, nagle babcia pyta się Jasia: 
-Wnuczku, mógłbyś mnie przelecieć? 
-Babciu, no co ty zwariowałaś, przecież ja jeszcze nigdy tego nie robiłem. 
Babcia na jakiś czas daje sobie spokój, lecz pyta się ponownie: 
-Wnuczku błagam cię, nie waliłam się już od pół wieku. 
-No dobra, byle szybko. 
Więc wnuczek wali się z babcią.
  • Odpowiedz
Lato, popołudnie, mąż mówi do żony:
- Może pójdziemy do łóżka?
- Ale Jasiu jeszcze nie śpi, jak mu wytłumaczysz, że tak wcześnie do łóżka idziemy? A jak coś usłyszy?
- Ja to załatwię - mówi mąż i idzie do Jasia.
- Jasiu, stań w oknie i licz ubranych na czarno ludzi. Za każdego dostaniesz ode mnie złotówkę.
Jasiu idzie do okna, rodzice do łóżka. Jasiu liczy:
- Złoty... dwa... trzy... oj,
  • Odpowiedz
Nauczycielka pierwszej klasy, miała kłopoty z jednym z uczniów.

- Jasiu, o co ci chodzi?

- Jestem za mądry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej klasie a ja jestem mądrzejszy od niej! Myślę, że też powinienem być w trzeciej klasie!

Nauczycielka zabrała Jasia do gabinetu dyrektora, wyjaśniła dyrektorowi całą sytuację. Dyrektor postanowił zrobić chłopcu test i jeśli nie odpowie na pytania to będzie musiał wrócić do pierwszej klasy i nie