Właśnie ogarniam recenzję Doom Eternal po wstawieniu takiego oto mema na reddit (załączony) i co tam się dzieje to XDD
Polecam przeczytać całość, wrzucam kawałek po tłumaczeniu z DeepL.
Link: https://www.nicksmovieinsights.com/2020/04/doom-eternal-review.html?m=1

Niestety, w świecie, w którym mężczyźni są królami, żadna kobieta nie może najwyraźniej cieszyć się ekskluzywnym luksusem Doomguy'a, jakim jest męska nagość lub heroiczna moc. Fizyczne prawa męskiego bohatera akcji są im odmówione (pomimo tego, że Red Sonya była zszywką Amazonek z komiksów Marvela od wczesnych lat 70-tych). Tymczasem, jeśli ktoś taki jak ja, kochający Metroid, chciałby być Samus lub jakąś inną "doomgirl" alternatywą dla klasycznego męskiego bohatera w Doomie, nie mógłbym, ponieważ dziewczyny są, z tradycyjnego punktu widzenia, mocno regulowanymi obiektami seksualnymi. Próby przyjęcia tej samej pozycji dla postaci kobiecych są z reguły seksualizacją* dla mężczyzn. Istnieją wyjątki - "butch" lub męskie przedstawienia Doomgirl - ale nie stanowią one normy.

Nie jestem przeciwnikiem seksowności, ani duchowych adaptacji Conana (1981 Johna Miliusa jest całkiem niezły, zwłaszcza muzyka); jestem przeciwnikiem seksizmu, lub obowiązkowych ról dla mężczyzn i kobiet. Id mogło przynajmniej uczynić protagonistę opcjonalnie kobiecym, ale tego nie zrobili; zrobili wszystko, by wykluczyć kobiety z jakiejkolwiek potężnej roli w grze... z wyjątkiem roli Archaicznej Matki Kahna*, rodzaju patriarchalnego kozaka, którego bohater ma zabić (a więc zachować porządek).
LongWayHome - Właśnie ogarniam recenzję Doom Eternal po wstawieniu takiego oto mema n...

źródło: DecisiveAjarBandicoot-poster

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@LongWayHome: Jestem prawakiem (nie mylić z pisowcem) anarchokapitalistą, seksistą rasistą i antysemitą. Może nawet lekkim "mizoginem" bo wiem gdzie jest miejsce kobiety. W życiu bym się nie zesrał o to czy postać jest męska czy damska. W Returnal główną postacią jest kobieta a już mam prawie 200 godzin w to przełupane i mam to w dupie xD
  • Odpowiedz
Jakiś czas temu w internetach pojawił się ciekawy materiał dotyczący paradoksu 30-letniego silnika „Dooma” dzięki Araszowi, który w starej ekipie, ale pod nowym szyldem „To Znowu Oni”postanowił nieco zobrazować ten temat. Jeśli ktoś chce się z tym materiałem zapoznać, no to link tutaj:

https://www.youtube.com/watch?v=R5zYGL8Fg1M

Temat nie jest oczywiście nowy, bowiem ludzie, którzy siedzą trochę w fanowskich produkcjach gamingowych znają go dość dobrze. Ten leciwy engine – choć cholernie zmodyfikowany i udostępniony pod nazwą GZDOOM – jest podstawą całej masy zarówno i interesujących modów jak i darmowych oraz niedarmowych gierek. W sieci odnajdziemy sporo materiałów pod hasłami „10 best total conversion mods for doom”, może nawet upatrzymy coś do ogrania dla siebie… No ale nie o multum doomowych modów miał być ten wpis, ale o jednym, szczególnym. Pojawił się też w materiale od TZO, ale na dość krótko – mowa oczywiście o „Total Chaos: Director’s Cut”, fanowskim survival horrorze. Sam też wspominałem o nim kiedyś na wykopie, ale tamten wpis był raczej tylko ogólnikiem informującym, że takie coś w ogóle istnieje i że warto w to zagrać. Dzisiaj chciałem nieco bardziej w detalach zaprezentować tego moda. Może zacznijmy od trailera:

https://www.youtube.com/watch?v=L7IITZDBvqE
Drill90 - Jakiś czas temu w internetach pojawił się ciekawy materiał dotyczący parado...

źródło: 45

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

patrzę na dodatki do #doom na #steam i nie bardzo wiem czym różni się

DOOM Eternal Year One Pass

od

DOOM Eternal Standard Edition
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Desolator: tzn. nie chcę bonusowych contentów jak ścieżki dźwiękowe, tapety itp.
tylko jak najtaniej/prościej kupić "playable content", głównie dla single playera ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@sna_t

Eternal też jest spoko, ale bardziej arcade'owy gameplay ma jeżeli tak to można określić;P

2016 trochę wolnejszy w gameplayu i narracji, można mocniej odczuć klimat i fabułę, a trójki nigdy nie przeszedłem bo parę razy już miałem stan przedzawalowy, zwłaszcza jak robiłem podejście na Oculusie
  • Odpowiedz