Co się przed chwila #!$%@?ło... Stoję na przystanku długa(politechnika), czekam na autobus. Nagle słyszę jakieś auto z dziurawym wydechem. Patrzę, a tam jedzie toyota yaris z rozbitym przodem. Jedzie dość szybko. Nagle mu się maska otworzyła i jebla o szybę, ale najwazniejsze jest to, że twardo jechał dalej i się nie zatrzymał xD Także jakby kogoś uderzyła toyota yaris(chyba) dzisiaj na Długiej i uciekła to jechała w stronę tesco.
#wroclaw
jak tak patrzę na tym instagramie na foty ludzi którzy srają hajsem to w sumie myślę że dobrze by było mieć tyle samo albo więcej chociaż z drugiej strony podczas oglądania tego czuje się zazenowany tym jak to fajnie wygląda z boku ale jednak jest to bardzo puste. ale czy wszystko musi być w jakikolwiek sposób ważne? nie może być teraz i tu poprostu fajne? może takie podejście wynika z bólu dupy
@marjak3: Ja tam osobiście nikomu nie zaglądam. Czy dostał czy zapracował, mnie nie ukradł. Robię zawsze tak aby mieć lepiej lub równać do osób, którym czegoś zazdroszczę. To dobry sposób. Nie wypalam się niepotrzebnie patrząc na to co mają inni i zastanawiając się czy dostali czy zarobili. Znam ludzi, którzy gdy masz coś więcej, lepiej są gotowi bardzo wiele poświęcić abyś miał gorzej. Domyślam się, że nie preferujesz takiego zachowania
  • Odpowiedz
@DeXteR25: jakiś czas temu stanąłem w miejscu z dosłownie wszystkim, jak znowu się złape na tym ze marnuje czas to przeczytam tego co prawda pełnego truizmow ale jednak mądrego posta. motywujaca wypowiedź ;)
  • Odpowiedz
jak tak patrzę na tym instagramie na foty ludzi którzy srają hajsem to w sumie myślę że dobrze by było mieć tyle samo albo więcej chociaż z drugiej strony podczas oglądania tego czuje się zazenowany tym jak to fajnie wygląda z boku ale jednak jest to bardzo puste. ale czy wszystko musi być w jakikolwiek sposób ważne? nie może być teraz i tu poprostu fajne? może takie podejście wynika z bólu dupy
  • Odpowiedz