@cult_of_luna: Ależ mnie ten płyt rozjeżdża jak walec - za każdym razem. I jeszcze to mięsiste brzmienie kostki BOSS HM-2 rozkręconej na maksimum, kompozycje to jedno, ale jak ta płyta jest wyprodukowana to jest miód.
Martwe Kozły zaprezentowały kawałek z nachodzącej płyty, z której całkowity dochód zostanie przeznaczony na lecznie Wiktorii, córki basisty i wokalisty. Zacny "skandynawski" death'n roll, w szczytnym celu! \m/
Dismember - To the Bone