#metal #blackmetal #depressiveblackmetal #deathdoom
#cultowe (1137/1000)
Bethlehem - Gestern Starb ich Schon Heute z płyty Sardonischer Untergang im Zeichen Irreligiöser Darbietung (1998)
Zawsze kojarzyli mi się z depresyjnością/melancholią którą w podobnym okresie uskuteczniali My Dying Bride, tyle że czerpiącą bardziej wprost z blacku niż deathu/doomu jak w przypadku Angoli.
Co prawda debiut pt. Dark Metal jest prawie że wzorcem z Sevres takich kombinacji, a drugi album pt. Dictius Te Necare dołożył jeszcze
#cultowe (1137/1000)
Bethlehem - Gestern Starb ich Schon Heute z płyty Sardonischer Untergang im Zeichen Irreligiöser Darbietung (1998)
Zawsze kojarzyli mi się z depresyjnością/melancholią którą w podobnym okresie uskuteczniali My Dying Bride, tyle że czerpiącą bardziej wprost z blacku niż deathu/doomu jak w przypadku Angoli.
Co prawda debiut pt. Dark Metal jest prawie że wzorcem z Sevres takich kombinacji, a drugi album pt. Dictius Te Necare dołożył jeszcze
- auroraceratops
- gabrysianowa
- Scyzorro83
- krabozwierz
- Robix
- +1 innych
#cultowe (1217/1000)
Misanthrope - Aquarium z płyty pt. Variation on Inductive Theories: Architecture Screenplans (1993)
Francuska odpowiedź na brytolskie klimaty wczesnej Anathemy czy My Dying Bride - ten sam stopień zawodzenia i smutów, zakorzeniony gdzieś w death i doom metalu. Później zaczęli grać dla mnie zbyt teatralnie, ale debiut, którym tu się dzielę, całkiem był przyjemny. A ozdobą jego był obłąkany basista - co tam czasem za wstawki