Wisla jest teraz w takiej sytuacji, ze wiele osob ma do niej sympatie. Jest i sentyment ze wzgledu na niedawne mistrzostwa i puchary. Wisla ma tez kibicow, stadion i tradycje, ktory daje jej potencjal czolowego klubu w naszym kraju. Jednak dla dobra polskiej pilki lepiej byloby, zeby mecze wtgrywaly druzyny, ktore graja chcoc troche w pilke, maja jakas mysl taktyczna i jakosc, a nie zbieranina dziadkow, kopaczy i mlodziezy grajaca ostra szarpanine
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@dzerald:

Filipiak:

My mamy własny plan, chcemy zbudować mocny europejski klub. Co ma do tego Wisła? Tutaj mam różnicę zdań z kibicami Cracovii. Oni się za dużo Wisłą zajmują. To jest świadectwo kompleksu, na każdym spotkaniu im to mówię


Zgadzam się z nim w zupełności. Natomiast przy wcześniej jego wypowiedzi, rzeczywiście wychodzi straszna gburowatość.

Nawet przekazałem organizatorom z AGH swoje niezadowolenie. Mam 67 lat, 25 lat w biznesie, sprzedaję miliardy i
Wisla Krakow to klub przedwojennej Polski, dwukrotny mistrz kraju i zdobywca Pucharu Polski w II RP.
Klub o rzekomo silnych tradycjach niepodległościowych wykutych podczas lat zaborow i Polski międzywojennej.
Kilka osob na tym forum bardzo mocno eksponuje te rzeczy pomijając nastepne dekady funkcjonowania tego zasłużonego krakowskiego klubu.
W 1949 roku Wisla Krakow zostaje przypisana pod patronat gwardyjski. Jedni pisza, ze odbylo się to na sile , inni ze Wisla nie miala innego
@fullversion: Oceniam to co wyczytałem na waszym forum(kilka lat temu któryś kibic zapytał i toczyła się w temacie dyskusja na temat miłości i antymiłości.
z Tekstem problem taki, że wklepując te cytaty do neta nie ma ich nigdzie(a przynajmniej ja nie potrafię znaleźć) oprócz interii/90minut, wykopu czyli tekst jest tylko w sekcji komentarzy.
Jak chcesz wrzucać poparte źródłami teksty to rób to należycie(np. dla przykładu Ilustrowany Kurier Codzienny - z datą,
Pobierz
źródło: comment_YpEGSdRySitRrcigP7Q4ZhBDMuqYB6l8.jpg
Zastanawiacie się jak kibice wnoszą race na stadion. Otóż juz wam mówię. Jadę kiedyś pospacerować po błoniach, parkuje sobie na parkingu pod Muzeum Narodowym, patrzę a tu grupka łysych sebixów wypina tyłki, a inni ładują tam ogromne ilości rac. Większość z nich była solidnie przecwelona w więzieniu więc poważne ilości pirotechniki zostały ukryte w odbytach wyklętych. Później dzieje się rzecz nieprawdopodobna, jeden z gniazdowych Cracovii wbija i wypina tyłek, a grupka ultrasów