John McAfee: ćpun, awanturnik i geniusz. W porównaniu z nim wszyscy przegraliśmy życie


Osierocony, maltretowany w dzieciństwie, genialny ćpun robi błyskotliwą karierę. W tle przewijają się wirusy komputerowe, służby specjalne, miliony dolarów i skandale. A nawet próba zdobycia Białego Domu.

Krzemowa Dolina ćpunów

Lubię filmy o Krzemowej Dolinie i barwnych postaciach, które stworzyły jej legendę. Choć nie zawsze wiernie trzymają się realiów, to trafnie pokazują, że największą potęgę informatyczną świata stworzyła nie armia korpoludków, ale banda naćpanych hipisów, eksperymentujących z własnym ciałem, umysłem i technologią.
tomosano - John McAfee: ćpun, awanturnik i geniusz. W porównaniu z nim wszyscy przegr...

źródło: comment_Ao3JS0B8vUMkaXETzpFk57M6EC1Cethl.jpg

Pobierz
@Felynsky: W sumie ja mam jedną.

Za gówniaka często wychodziłem na dwór bawić się z innymi dzieciakami na dworze. Miejsca mieliśmy sporo, bo pamiętam, że wówczas to były jeszcze obrzeża miasta, z polanką i takim małym zagajnikiem. W tym zagajniku było takie jedno drzewko z dość odstającą gałęzią i za każdym razem, gdy zabawy w wojnę czy gonionego zaniosły nas w tamto miejsce, to bawiliśmy się w "głupią Julkę". Generalnie zabawa polegała na tym, że braliśmy jakiś sznurek (najczęściej podprowadzana była linka od prania xD) wiązaliśmy ją do jakiegoś balastu (np. kamulec albo piłka tenisowa) i rzucaliśmy o tę gałąź w taki sposób żeby sznurek obkręcił się wokół niej jak najwięcej razy.

No i wszystko fajnie, pięknie dopóki ktoś nie zapytał się czemu ta gra nazywa się głupia Julka, a nie np. głupia Olka itp. No i rzekomo właśnie nazwa się wzięła stąd, że na tej gałęzi powiesiła się kiedyś nastoletnia dziewczyna o takim imieniu, po tym jak dowiedziała się, że zaszła w ciążę. A "głupia" bo rzekomo jej ostatnie słowa
  • Odpowiedz