#!$%@? obroncow zwierzat. Pare miesiecy temu moj chomik zaczal zdychac. Byl juz bardzo stary i jego zywot dobiegal konca. Nigdy chlopak nawet nie dymal, wiec zeby dac mu cos od zycia, sypnalem mu troche amfy. Nie dosc ze przestal wydawac z siebie przygnebiajace dzwieki, to jeszcze #!$%@? na kolowrotku (nie robil tego od 4 miesiecy). Po 3 dobach biegania odwodnil sie i padl. Brat mowil mi ze jesem jebniety, ale ja wiem
Mam nowego colegę.
Wracałem z różowym paskiem z roboty i tak od słowa do słowa nawet nie wiem kiedy zostałem właścicielem chomika.
Chyba za duże stężenie różowopaskinianuchomika Ech te #rozowepaski i #chomiki Mają na mnie zbyt duży wpływ. xD
Po 10 minutach już był u mnie.
Wyciągnąłem klatkę z piwnicy. Nawet trociny mi zostały po poprzednim.
Przyniosła mi go w pudełku z jedzeniem i paczkę trocinek, więc wyprawka jest :D
Najgorsze było
Blaskun - Mam nowego colegę.
Wracałem z różowym paskiem z roboty i tak od słowa do s...

źródło: comment_0UhtJEpCvgENlNRUli7GTTOHhVcOph6P.jpg

Pobierz