• 1
@addwad: Whirlpool TDLR 60212. Szybkie pranie, duzy bęben, względnie cicha. Może nie ma super funkcji ale pierze porządnie. Tylko trzeba uważać na pleśń i nie zamykać bębna żeby wysechł po praniu.
  • Odpowiedz
Ej, Mircy,
Mam w kuchni blat dębowy gr 38mm, olejowany. Pod nim zmywarkę (Ikea Skinande) i piekarnik (Candy)

Niestety w żadnym z tych urządzeń producenci nie zająknęli się w instrukcji jak przykleić barierę dyfuzyjną (były w zestawie). Wiadomo, że musi być, żeby blat nie puchł od wilgoci, bo zmywarka po robocie się uchyla i para wylatuje prosto na blat.
Natomiast ta bariera którą mam w zestawie ze zmywarką jest węższa niż przestrzeń między krawędzią
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 0
@Gewon dokładnie tak, sama się otwiera, zawsze po zakończeniu programu. Ma to na celu przyspieszenie wyschnięcia po zmywaniu.

Ale nie w tym rzecz - no ja wiem, że drewno, nic mu nie grozi, ale skoro są uszczelki to jak je montować?
  • Odpowiedz
@Hannahalla: a, ten obrazek jest niewymiarowy, "otwarcie" nie będzie od strony piekarnika tylko blatu.

Chociaż jak tak na to patrzę.. to może jednak otwierane "na piekarnik" będzie wygodniejsze ( ͡º ͜ʖ͡º) No nic, ale na pewno wszystko będzie lepsze niż szorowanie talerzy.
  • Odpowiedz
@eldhash: spoko była, oddałem wlascicielce i tez nadal zadowolona, i podobną kupiłem na działke (electroluxa)

Zapytaj za pół roku to powiem o electroluxie, Candy dawała rade
  • Odpowiedz
Mireczki będę miała na sprzedaż pralkę i zmywarkę.
Pralka to Whirlpool AWO/C 61003P a zmywarka to Candy CDCP6
Obydwa sprzęty do odbioru będą na koniec sierpnia gdyż z niebieskim się przeprowadzamy a w nowym miejscu będziemy mieć nowe :)
Pralka wtedy będzie mieć ok 7 msc a zmywarka ok 6 także jak widać jeszcze sporo gwarancji ʕʔ
Chętnych zapraszam na PW albo nawet osobiście do domu w celu obejrzenia ( kawa gratis ( ͡
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

z czego to jest? z węgla?


@Fef: Nazywano je też kopalniokami dlatego, że już od końca XIX wieku, właściciele kopalń rozdawali te cukierki górnikom po szychcie. Robili tak dla ochrony ich zakurzonego pyłem węglowym gardła. Tak, bo w składzie kopalnioka oprócz cukru i barwnika z węgla roślinnego, były też zdrowe i działające inhalacyjnie: olejek anyżowy oraz ekstrakty z dziurawca, melisy i mięty. Zatem wychodząc z kopalni, górnicy brali sobie po
  • Odpowiedz