Tak sobie sączę browara i pomyślałem, że "Achaja" Andrzeja Ziemiańskiego, miałaby szansę być lepszym filmem na podstawie książek niż cokolwiek innego. Zwykle, ekranizacje tracą wiele przez brak tego "głosu wewnętrznego" bohatera, bardziej uboga narracja filmu - spłyca go. A tu, jakby #!$%@?ć te przemyślenia wewnętrzne Achai, to by tylko pomogło. Te #!$%@? #!$%@? nawoływania do wojowników z gwiazd, te natchnione szermierzowanie, stronicowe opisy nie mające nic wspólnego z tym co się aktualnie
  • Odpowiedz
@ZlodziejBilonownic: nie wiem. Ja osobiście przeczytałem dwie książki z tej kontynuacji i wydawało mi się bardzo średnie. Zwłaszcza z tym motywem o potężnej Polsce xD Taki mokry sen autora. Osobiście mi się wydaje że najlepsza część tych książek to okładki. Ale to jest subiektywne oczywiście
  • Odpowiedz
@LebronAntetokounmpo: Gdyby była to moja pierwsza książka z kategorii tych fantastycznych raczej też bym odpuścił ten gatunek literacki ( ͡° ʖ̯ ͡°). Ja na moje szczęście zacząłem od innych ;) Ale myślę, że z każdym gatunkiem literackim jest podobnie
  • Odpowiedz
@DoubleM: Czy wy czytaliście tę samą książkę? xD
Z tej recenzji wynika, że to typowy polski paździerz powstały na fali popularności Wiedźmina. I oceniając po cytowanych fragmentach, uznałabym tę opinię za zgodną z prawdą

Ziemiański dużo włożył w to, aby pokazać siłę kobiet


Np. poprzez ciągłe opisy oddawania przez nie moczu czy przez to, że dają się gwałcić jakimś żołnierzom?
Wypok2 - @DoubleM: Czy wy czytaliście tę samą książkę? xD
Z tej recenzji wynika, że t...
  • Odpowiedz
Nie wiem czemu, ale lubię Ziemiańskiego
podobała mi się Achaja, podobał pomnik i teraz zacząłem Viriona
Jest taki fajny, przygodowy, luźny choć momenty strachu, upodlenia czy cierpienia ma dość mocne.
Nie są to książki wybitne, ale te wybitne często są nudne. A tu trochę humoru, trochę zabawy, trochę mieszania teraźniejszości z fantasy w iście sapkowskowym stylu. Ot, przyjemne, długie czytadła. Trochę naiwne, niektóre postacie trochę płaskie, za dużo pijaństwa na każdym kroku,
niegwynebleid - Nie wiem czemu, ale lubię Ziemiańskiego 
podobała mi się Achaja, pod...

źródło: comment_1594976472ApDcqaC4Zy2csntfS5Dri7.jpg

Pobierz
@Methes: Hm, czytałam tylko Achaję gdzie Virion się pojawia jako starszy już człowiek w paru istotnych (według mnie) momentach. Czytając te nowe książki gdzie jest młody widzę po prostu co go kształtowało i dlaczego stał sie taki a nie inny. W drugiej części pojawia się też młodsza wersja innej postaci. Taki smaczek. Myślę że w drugą stronę wyjdzie podobnie :)
  • Odpowiedz
Szukam pomocy:-) Właśnie przeczytałem ostatnią powieść Ziemiańskiego, Virion t.2. Mam nieodparte wrażenie, że motyw użyty w 1 rozdziale (niemówiącą czarownica/wróżka/panna urodzaju,wpływająca na zachowanie ludzi, wciśnięta na siłę i towarzysząca bohaterowi) był juz wykorzystany w jakimś opowiadaniu - tylko nie pamiętam tytułu. Pomoże ktoś?
#ksiazki #achaja #fantasy
@Nieszkodnik: Kiedyś był taki miesięcznik Click! Fantasy i w jednym z numerów dali książeczkę pt. Jedenastu apostołów grozy. Ziemiański zamieścił w nim opowiadanie Czarownica. Motyw tej dziewczyny to jest dosłownie ctrlc ctrlv (i to dotyczy bardzo obszernych fragmentów tekstu) tylko zmieniono imiona.

Edit. To się zaczyna już w poprzednim tomie od momentu gdy Virion spotyka tą starą wiedźmę
  • Odpowiedz
Jak się kończy #achaja?

Przeczytałem pierwszy tom (nawet OK), drugi (też OK aż do momentu kiedy Achaja stała się człowiekiem-kotem, od tego momentu było żenujące) i dwa rozdziały trzeciego. Stwierdziłem, że szkoda życia na tę żenadę, ale mimo wszystko skoro zainwestowałem kilka dni swojego życia na przeczytanie pierwszych dwóch tomów chciałbym wiedzieć jak się skończyło (jeżeli ktoś czytał "Pomnik Cesarzowej" też może skrobnąć kilka zdań co się działo).

#
@LegionPL:


Od wydarzeń z "Achai"minęło tysiąc lat. Cesarstwo chyli się ku upadkowi, armia cały czas wykańcza się walcząc z potworami. Tymczasem po drugiej stronie globu, za Górami Pierścienia, polska marynarka wojenna testuje eksperymentalną łódź pod wodną. Jednocześnie z drugiej strony zbliża się wyprawa wojenna z czarownicą Kai na pokładzie.
  • Odpowiedz
@adam2a: Dużo tracisz, oczywiście jeśli lubisz takie klimaty. Sama Achaja ma 3 tomy, Pomnik Cesarzowej Achai to kolejne 5 tomów. Poza ciekawą fabułą jest dużo "smaczków" i nawiązań do historii rzeczywistej, przykładowo o jakimś dziwnym gościu, który nagle gada głupoty że jest tylko jeden bóg, :D Ogólnie polecam, od Achai zaczęła się moja miłość do świata fantastyki
  • Odpowiedz