@niepowtarzalny-dwa: ja mialem w podrecznym. I mialem 50 ISO. Wiem ze kodak o tym pisze i okleja tak paczki specjalnymi naklejkami DO NOT X-RAY ale dzwonilem do dwoch firm kurierskich pytac czy jest opcja zeby nie przechodzilo przez skaner, powiedzieli mi ze nie ma takiej opcji (Dhl, fedex)

Wysylalem samolotem do laboratorium iso50 i iso200, nie bylo sladow.

Znalazlem tez zdjecie w internecie z lotniska, na ktorym byly tablice informacyjne ze te promienie nie szkodza na film ale jak ktos bardzo chce to niech
  • Odpowiedz
@nemetrix: bo tak naprawdę to kamera nie ma za dużo do gadania ;)
Kluczowa jest taśma filmowa (ta akurat jest świeża) + skanowanie (cyfryzacja), to akurat nie było najlepsze, jest tylko w HD gdzie dzisiaj normą jest skanowanie w 4K.

Można się co najwyżej przyczepić do rys i brudu. Muszę ją przeczyścić od środka :D
  • Odpowiedz
@dechireur007: o stary, obejrzałbym sobie taki film krótki metraż albo dłuższy w tym stylu... takie retro i w Gdańsku ( ͡° ͜ʖ ͡°) świetny klimat!
Ty czasem nie wrzucałeś jakoś rok temu filmu 16 mm z obwodnicy?
  • Odpowiedz
@dechireur007 ale to masz kilka minut filmu tylko :) gadałem kiedyś z gościem to wyliczył ze wywołanie i sam film na 30-40 minut to koszt kilku tysięcy złotych :D oczywiście tak plus minus bo nie pamiętam, dokładnych liczb
  • Odpowiedz
@DurzyHarakter30: no, może być.
Na jeden film pełnometrażowy schodzi kilka kilometrów taśmy :) i to jeszcze tej szerszej (35mm). Jednak kupując hurtowo, można kupić taniej. Ale i tak drogo.

Niemniej, wypożyczenie najwyższej klasy filmowej kamery cyfrowej, za jeden dzień zdjęciowy to też wydatek w tysiącach.
Zatem wydaje mi się, że w niektórych przypadkach film może okazać się tańszy :D
  • Odpowiedz