- 1470
- 30
@carmazeen: rich poor man's man's war blood
- 15
kurczak
4 sery
zlapgolebia via Android
- 11
Mam zła wiadomość dla wszystkich partnerów rozpieszczonych księżniczek
#rakcontent #logikarozowychpaskow #rozowepaski
#rakcontent #logikarozowychpaskow #rozowepaski
@ketczupasek: dlaczego mam wrażenie, że obecność tej mądrość na stronie typu #madki wcale nie wskazuje na twój tok myślenia? ( ͡º ͜ʖ͡º)
- 0
@zlapgolebia: Bo one zawsze są niewinne i skrzywdzone przez cały świat.
- 4
TO JA RAZ JESZCZE ZAPYTAM MOŻE KTOŚ Z WAS MA POJECIE ? CO DALEJ ?
Panie Panowie - miałem dziś "dzwona" piękny słoneczny dzień , aż za słoneczny 35oC ale zbroja była na miejscu , plecak alpine z lapkiem tez zadziałał jako drugi garb /niestety nie przeżył/, buty na moto były , kask spełnił pokładane w nim nadziej, że kiedyś te X tys wydane na jego zakup się zwróci , teraz wiem nie warto dziadować śmigać w łupinkach za 2 stówy z allegro. NIE WARTO.
Wiec Wrocław/Kromera 15:10 ja moją Suzi V-Strom wpakowałem się Sympatycznego PIERD.. DALTONISTE.. co to na czerwonym - prawie jeszcze zielonym zapierd... na załamanie karku bo może zdąży / NIE ZDĄŻYŁ / . Ja ruszałem spod świateł zanim doszło do dzwona było jakieś 30km/h na zegarach i przejechane z 15 metrów od startu nie zapiąłem nawet dwójeczki, prędkość żadna a skutek skasowałem moto wylądowałem w karetce - erką na sygnale , a potem na szpital Kamińskiego na SOR , 2 razy odleciałem podczas transportu tą Erką / cholera luźne spostrzeżenia nieźle trzęsie podczas transportu nawet jak cie pasami poprzypinają, to w zakrętach obijasz się o barierki wózka jak kukiełka i decha taka twarda :) / ale potem jak dotarłem do szpitala jakoś już tylko z górki, pechowy dzień się urwał i było tylko lepiej , podejrzenie wewnętrznego krwotoku poprzez te omdlenia wiec full USG / mam 2 nerki i prostatę odpowiednich rozmiarów, wątroba lekko stłuszczona :D , komplet prześwietleń - 0 złamań . Reasumując jak na gościa co przeleciał przez Peugota /chyba model 309/, i moto tak pierd... że urwało gościowi koło przednie wraz z zawieszeniem , tak że choć próbował własnych siłach z krzyżówki zjechać, nie wiem w sumie czemu tak mu zależało bo skrzyżowanie było drożne a policji , straży, karetki , nie było jeszcze na miejscu , to nie zjechał - może chcicał uciekać , ślady zacierać hmmm... , moje 260kg masy netto motóra bez płynów plus ja chuchro 82,5 kg rozpędzone już do takiej w sumie malej prędkości plus kufry jakie mam/miałem / bo poskładały sie jak pudełko zapałek uderzając w końcowej fazie w bok auta/ po bokach , wyrządziły naprawdę niezła rozpierduchę u niego . Teraz już do sedna Ja na dwóch nogach opuściłem po 5h szpital i od 2h jestem w domu przed telewizorkiem i rozmyślam : łeb cały, liczne stłuczenia , silny ból barku, rozwalone podudzie , ból w miednicy przy stawianiu kroków, kolano i tępy ból dolnej partii kręgosłupa i TYLE - czyli NIC mogło by gorzej ,a jeszcze 6 cm rozcięcie zaopatrzone zastrzykiem przeciw tężcowi i więcej NIC. / ktoś coś czuwało nade mną /
Po pierwsze wielkie dzięki dla ludzi świadków Pan z TIRA , kolega kurier z DHL pomagali zbierać graty , okrzyczeli DALTONISTĘ za mnie , gość nawet nie mógł się tłumaczyć choć próbował udowadniać swoje racje przez moment . 2 erki jedna przejazdem była w minute po wypadku , druga ta zawezwana przyjechała w 3 minuty , plus 2 zastępy straży , Pany Policyjanty też biegusiem max do 10 min , zanim mnie podłączyli do kroplówki już byli i już zabezpieczali teren wypadku , kazali dmuchać w balon choć 5 sekund wcześniej dostałem tlen maską :) zastanawiałem sie jak chcą to zrobić ale badanie trzeźwości było ważniejsze niż podanie tlenu :) bynajmniej dla nich.
Panie Panowie - miałem dziś "dzwona" piękny słoneczny dzień , aż za słoneczny 35oC ale zbroja była na miejscu , plecak alpine z lapkiem tez zadziałał jako drugi garb /niestety nie przeżył/, buty na moto były , kask spełnił pokładane w nim nadziej, że kiedyś te X tys wydane na jego zakup się zwróci , teraz wiem nie warto dziadować śmigać w łupinkach za 2 stówy z allegro. NIE WARTO.
Wiec Wrocław/Kromera 15:10 ja moją Suzi V-Strom wpakowałem się Sympatycznego PIERD.. DALTONISTE.. co to na czerwonym - prawie jeszcze zielonym zapierd... na załamanie karku bo może zdąży / NIE ZDĄŻYŁ / . Ja ruszałem spod świateł zanim doszło do dzwona było jakieś 30km/h na zegarach i przejechane z 15 metrów od startu nie zapiąłem nawet dwójeczki, prędkość żadna a skutek skasowałem moto wylądowałem w karetce - erką na sygnale , a potem na szpital Kamińskiego na SOR , 2 razy odleciałem podczas transportu tą Erką / cholera luźne spostrzeżenia nieźle trzęsie podczas transportu nawet jak cie pasami poprzypinają, to w zakrętach obijasz się o barierki wózka jak kukiełka i decha taka twarda :) / ale potem jak dotarłem do szpitala jakoś już tylko z górki, pechowy dzień się urwał i było tylko lepiej , podejrzenie wewnętrznego krwotoku poprzez te omdlenia wiec full USG / mam 2 nerki i prostatę odpowiednich rozmiarów, wątroba lekko stłuszczona :D , komplet prześwietleń - 0 złamań . Reasumując jak na gościa co przeleciał przez Peugota /chyba model 309/, i moto tak pierd... że urwało gościowi koło przednie wraz z zawieszeniem , tak że choć próbował własnych siłach z krzyżówki zjechać, nie wiem w sumie czemu tak mu zależało bo skrzyżowanie było drożne a policji , straży, karetki , nie było jeszcze na miejscu , to nie zjechał - może chcicał uciekać , ślady zacierać hmmm... , moje 260kg masy netto motóra bez płynów plus ja chuchro 82,5 kg rozpędzone już do takiej w sumie malej prędkości plus kufry jakie mam/miałem / bo poskładały sie jak pudełko zapałek uderzając w końcowej fazie w bok auta/ po bokach , wyrządziły naprawdę niezła rozpierduchę u niego . Teraz już do sedna Ja na dwóch nogach opuściłem po 5h szpital i od 2h jestem w domu przed telewizorkiem i rozmyślam : łeb cały, liczne stłuczenia , silny ból barku, rozwalone podudzie , ból w miednicy przy stawianiu kroków, kolano i tępy ból dolnej partii kręgosłupa i TYLE - czyli NIC mogło by gorzej ,a jeszcze 6 cm rozcięcie zaopatrzone zastrzykiem przeciw tężcowi i więcej NIC. / ktoś coś czuwało nade mną /
Po pierwsze wielkie dzięki dla ludzi świadków Pan z TIRA , kolega kurier z DHL pomagali zbierać graty , okrzyczeli DALTONISTĘ za mnie , gość nawet nie mógł się tłumaczyć choć próbował udowadniać swoje racje przez moment . 2 erki jedna przejazdem była w minute po wypadku , druga ta zawezwana przyjechała w 3 minuty , plus 2 zastępy straży , Pany Policyjanty też biegusiem max do 10 min , zanim mnie podłączyli do kroplówki już byli i już zabezpieczali teren wypadku , kazali dmuchać w balon choć 5 sekund wcześniej dostałem tlen maską :) zastanawiałem sie jak chcą to zrobić ale badanie trzeźwości było ważniejsze niż podanie tlenu :) bynajmniej dla nich.
@makles: to co piszą @maal i @Wassimir bardzo ładnie, wszystko się zgadza.
Teraz zostaje Ci tylko zbieranie wszystkich papierów, od policji, od lekarzy i z tym wszystkim zakładasz panu daltoniście sprawę cywilną. Warto przede wszystkim upomnieć się o zwrot za ciuchy, kask, plecak, komputer, lekarstwa (które bierzesz w domu), dodatkowe wyposażenie motocykla (o ile ubezpieczalnia nie uwzględni jego wartości).
Warto załatwić jakąś rehabilitację na własną rękę, ale może być ciężko dostać za to zwrot, jeżeli w wypisach jest standardowy zwrot "wypisany w stanie bardzo dobrym". Nawet jeżeli nie dostaniesz - zadbaj o zdrowie.
Dodatkowo koszty poniesione na dojazdy, straty czasu, straty wynikające z utraty pojazdu - pan daltonista powinien zapłacić zadośćuczynienie - podajesz propozycję kwoty, sąd orzeka czy to ma sens.
Niestety piszę takimi ogólnikami, proszę bez linczu, podobną sytuację miałem 6 lat temu i nic samodzielnie nie załatwiałem z racji bycia 16 letnim
Teraz zostaje Ci tylko zbieranie wszystkich papierów, od policji, od lekarzy i z tym wszystkim zakładasz panu daltoniście sprawę cywilną. Warto przede wszystkim upomnieć się o zwrot za ciuchy, kask, plecak, komputer, lekarstwa (które bierzesz w domu), dodatkowe wyposażenie motocykla (o ile ubezpieczalnia nie uwzględni jego wartości).
Warto załatwić jakąś rehabilitację na własną rękę, ale może być ciężko dostać za to zwrot, jeżeli w wypisach jest standardowy zwrot "wypisany w stanie bardzo dobrym". Nawet jeżeli nie dostaniesz - zadbaj o zdrowie.
Dodatkowo koszty poniesione na dojazdy, straty czasu, straty wynikające z utraty pojazdu - pan daltonista powinien zapłacić zadośćuczynienie - podajesz propozycję kwoty, sąd orzeka czy to ma sens.
Niestety piszę takimi ogólnikami, proszę bez linczu, podobną sytuację miałem 6 lat temu i nic samodzielnie nie załatwiałem z racji bycia 16 letnim
Cześć. Mam dwa gifty steam do rozdania :
Hotline Miami i System Shock 2.
Jeśli ktoś chce to pisać w komentarzu jaka gra go interesuje. Dzisiaj wieczorem losowanie.
Jeśli napiszesz w komentarzu "obojętnie" to zostaniesz przydzielony losowo.
Hotline Miami i System Shock 2.
Jeśli ktoś chce to pisać w komentarzu jaka gra go interesuje. Dzisiaj wieczorem losowanie.
Jeśli napiszesz w komentarzu "obojętnie" to zostaniesz przydzielony losowo.
zlapgolebia via iOS
- 0
@mrblue: hotline miami
- 26
Ania jest kobietą transseksualną - to fakt prawny, fizyczny i psychiczny. Nic tylko ci współczuć skoro nie chcesz zaakceptować nauki i wolisz żyć w konserwatywnej propagandzie.
to fakt fizyczny, nie chcesz zaakceptować nauki
fakt fizyczny, zaakceptować nauki
fizyczny
to fakt fizyczny, nie chcesz zaakceptować nauki
fakt fizyczny, zaakceptować nauki
fizyczny
zlapgolebia via iOS
- 0
- 858
zlapgolebia via iOS
- 58
@rochette: no witam. Październik 2014
Łup:
apteczka sztuk 1
Linka do mocowania bagażu sztuk 1
Śruba do mocowania trojkata sztuk 1
Łup:
apteczka sztuk 1
Linka do mocowania bagażu sztuk 1
Śruba do mocowania trojkata sztuk 1
@NUkz: to gościnny Ursynów. Rejestracje elegancko wrzucone do środka, natomiast ramki już sobie zabrał
@NUkz: najdłużej postoi z W na początku rejestracji ;)
- 0
@zlapgolebia: może światło zobaczył albo swoją babcię
Byłem tu