Bubble-net feeding to wyuczona technika, którą posługują się tylko niektóre z grup humbaków na świecie. Polega na otoczeniu ławicy mniejszych ryb przez wieloryby i zaganianiu ich do środka za pomocą bąbelków - humbaki tworzą z nich siatkę, zataczając coraz mniejsze kółka i wypuszczając co chwilę większe bąble powietrza, które dezorientują ryby. Gdy jeden z humbaków da sygnał, wszystkie jednocześnie wynurzają się z otwartymi ustami, łapiąc w swe ogromne
W ostatnim znalezisku opisywałem historię Grzegorza, jeśli kogoś interesuje mały update, to wlasnie wysłał mi maila z Kanady, czyli Morze Baffina pokonane ( ͡°͜ʖ͡°)
Koleżanka utknęła w reykjaviku, a na bookingu i airbnb pusto, wszystkie miejsca noclegowe zajęte, może ktoś poratować kawałkiem podłogi tylko na noc? Wiem, ze mała szansa :))
Krótka historia prosto z Grenlandii, jak w hotelu w Ilulissat poznałem polskiego żeglarza płynącego dalej na północ... i popłynąłem z nim w rejs pomiędzy górami lodowymi (✌゚∀゚)☞ Parę słów o niesamowitym człowieku, jakim jest Grzegorz Węgrzyn i zdjęcia daleko zza koła podbiegunowego, pięknego, grenlandzkiego lata. Dziś w formie wykopaliska :)
Widziałem już kilka wielorybów w Ilulissat, ale nigdy nie miałem ze sobą drona, a gdy go ze sobą targam, to magicznie znikają. Dobrze, że gór lodowych tu bez liku i trafi się czasem chociaż jakiś kajak (⌐͡■͜ʖ͡■)
- A możemy popatrzeć? - padło z ust jednej z dziewczynek, a 12 par małych, innuickich oczek wlepiało się we mnie z nadzieją, że będą mogły zostać na hali.
Po przybyciu do Ilulissat znalazłem w tutejszej szkole małą ściankę wspinaczkową, a że lepsze to niż nic, udało mi się wynająć halę sportową na dwie godzinki w tygodniu. Wczoraj był pierwszy raz, gdy tam poszedłem, a przede mną zajęcia piłkarskie na hali miały miejscowe
Wczoraj na spacerze spotkałem psiaki świeżo po walce, oba zakrawawione, wciąż jeszcze prężyły muskuły. Na razie krzatam się po Ilulissat i z jednej strony jestem w szoku jak normalne jest tu życie, daleko w Arktyce za kołem podbiegunowym, a z drugiej jak inny jest to świat - dziwna mieszanka innuickich tradycji i zachodniej nowoczesności. A wokół tylko ocean pełen gor lodowych…
Dwa tygodnie po powrocie z turystycznego wyjazdu do Sisimiut wróciłem na Grenlandię, tym razem do pracy w Ilulissat. Pierwsze widoki z okna samolotu nad zatoką Disko mnie rozwaliły na łopatki (。◕‿‿◕。)
@zbigniew-wu: U nas wiosna powoli wita, wszyscy spragnieni słońca a zbychu cyk na Grenlandię xD Tak szczerze to powodzenia i wrzucaj nam dużo fot i relacji. (✌゚∀゚)☞
Małe odstępstwo od normy - dziś wrzucam nowy wpis w formie znaleziska, a nie tekst na Mirko, trochę dlatego, że uważam, że temat interesuje sporo osób, również dlatego, że tekst w połowie składa się ze zdjęć, a do wpisu mogę załączyć jedynie jedną fotkę. Zainteresowanych proszę o wykop, a następne będę dodawał już tradycyjnie w postaci całego tekstu na mirko z linkiem do bloga :)
Kończę odkopywać się ze zdjęć z Grenlandii, już jutro pierwszy wpis Mireczki ( ͡°͜ʖ͡°) Na zdjęciu zorza widziana z okna w przedostatni dzień pobytu. Było naprawdę wspaniale!
Jestem na Grenlandii i jest cudownie. Kolorowe domki, śnieg chrupie pod stopami, wokół wszędzie psie zaprzęgi i skutery śnieżne, jutro wycieczka w góry… niedługo trochę więcej kontentu prosto z koła podbiegunowego. Przez chwilę czułem się jak Walter Mitty (。◕‿‿◕。)
Mireczki z tagu #fotografia, nie szuka ktoś obiektywu do swojego Nikona ASP-C?
Mam na sprzedaż NIKKOR 10-20mm, dla Mirków 800 zł, nowy kosztuje 1350, w stanie idealnym, żadnych rys, używany kilka miesięcy, jeszcze niecały rok na gwarancji.
Tutaj link z Allegro Lokalnie, ale tak jak pisałem wyżej, dla Mireczka/Mirabelki mogę dać stówkę taniej. Odbiór osobisty we Wrocławiu, wysyłka paczkomatem lub
cały się dzisiaj spiekłem, bo zapomniałem, że spiec się można również zimą, zwłaszcza na śniegu i to w Alpach xD cały dzień w krótkim rękawie, na wysokości 2400 mnpm. Piękne są tutaj te góry, i takie puste, wszyscy na stokach (ʘ‿ʘ) w tle Parpaner Schwarzhorn.
@zbigniew-wu: na śniegu najgorzej bo słońce się odbija i daje ci prosto w ryj. Ja ten sam błąd popełniony kiedyś w Tatrach, połowa twarzy okej bo czapka na czole (nie było jakoś super gorąco pomimo lampy), niżej okulary przeciwsłoneczne, a dół cały spalony, aż bąble się porobiły na brodzie. Boli na samą myśl, trzymaj się miras. Ale dla takich widoków warto.
Znów pozdrawiam Mireczki z wysokości, tym razem z 2683 metrów w szwajcarskich Alpach (⌐͡■͜ʖ͡■)
Zima tu jest naprawdę absurdalna, ciagle swieci słońce, do tego stopnia, ze idąc w dół ciagle się przed nim chowałem i przerwy robiłem w cieniu ¯\(ツ)/¯
@zbigniew-wu: To dlatego, że wchodzisz na większe wysokości. Jak stamtąd popatrzysz w doliny to też często w niby słoneczny dzień miasto jest pod chmurami. Mieszkam w Zurychu i słonecznych dni zimą nie jest jakoś super dużo. Aż sprawdziłem na Wikipedii. Zimą jest podobna ilość słońca do tej we Wrocławiu, a patrząc na cały rok we Wrocławiu jest nawet bardziej słonecznie.
@zbigniew-wu: o to chodzi - jesteś najczęśniej ponad chmurami, które zbierają się w dolinach. Takie Colorado w Stanach to chyba jeden z najbardziej słonecznych stanów w USA, a średnia wysokość nad poziomem morza tam to 2000m, inne życie.
Wspominałem, że jakieś 1.5 miesiąca temu kupiłem bilety na Grenlandię - na krótki, siedmiodniowy wyjazd pod koniec marca 2022. Tak mi jednak siedziała w głowie ta Grenlandia, że...
jakoś od kwietnia zaczynam tam pracę (ʘ‿ʘ)
Będę mieszkać w Ilulissat i pracować w tamtejszym hotelu, tam, gdzie czerwona pinezka na poniższej mapie. Próbowałem dostać się na to zadupie już kilka lat temu, ale na moje CV nie było żadnego odzewu, podobnie
Kraina z beznadziejną pogodą, samymi drożyznami, nieufnymi mieszkańcami i powodująca myśli samobójczo-depresyjne. Nic dziwnego, że z niej uciekasz aż na Grenlandię.
@jadezagranice w takich warunkach nawet kartoflem zrobiłbyś dobre zdjęcie :)
I fakt, dzisiaj w górach musiała być niezła pogoda, ładnej słońce się przebijało między chmurami. Niestety mieszkam po tej "ciemniej" stronie gór i zawsze mam mgłę i deszcz :/
Bubble-net feeding to wyuczona technika, którą posługują się tylko niektóre z grup humbaków na świecie. Polega na otoczeniu ławicy mniejszych ryb przez wieloryby i zaganianiu ich do środka za pomocą bąbelków - humbaki tworzą z nich siatkę, zataczając coraz mniejsze kółka i wypuszczając co chwilę większe bąble powietrza, które dezorientują ryby. Gdy jeden z humbaków da sygnał, wszystkie jednocześnie wynurzają się z otwartymi ustami, łapiąc w swe ogromne
źródło: comment_1661517349lOwwZRv7AzcUhSnZBCU1XJ.jpg
Pobierzźródło: comment_1661517390C7BrlncJdeeZAeEHeADZu0.jpg
Pobierz