Właśnie zaczął się czwarty miesiąc mojego pobytu na wyspie Senja w północnej Norwegii, położonej kilkaset kilometrów na północ od koła podbiegunowego. Lato było zadziwiająco ciepłe, pogoda dobra, dzień polarny wspaniały, a widoki - niesamowite. Zapraszam Mireczków i Mirabelki do wpisu o tym dość niedocenianym miejscu, które większość turystów zgrabnie omija i jedzie bezpośrednio na sąsiadujące Lofoty - zdecydowanie niesłusznie!
(tradycyjnie cały wpis wrzucam na Mirko, ale zachęcam do przejścia na blog -
@w00nski: z różową i teraz jeszcze z kundelkiem :) ani to, ani to - pracuję na miejscu, nic specjalnego, branża turystyczna, choć na Senji aktualnie na luzie pracuję na niecałe pół etatu
@KrolOkon: oho, prawie sąsiad ( ͡°͜ʖ͡°) pozdro Mirek, przejeżdżałem niedawno w okolicy wracając z Lofotów, tak na oko wyglądało, że tam jeszcze spokojniej, niż na Senji :)
@Tovarisch_Hardbassov: Coś tam da się jeszcze wygrzebać! Skrypt do tanich lotów był za to mojego autorstwa, mocno toporny, nieefektywny i ciężki, mało kto już tam zaglądał i utrzymanie go w porządku kosztowało mnie więcej roboty niż to wszystko było warte, więc się z nim pożegnałem, bo wysypywał mi się raz w miesiącu. Wybacz Mirek i polecam azair :)
(tradycyjnie cały wpis wrzucam na Mirko, ale zachęcam do przejścia na blog -
źródło: senja-155-2-2048x1367
Pobierz@jariosalieri (。◕‿‿◕。)