@dewiator: @khazaddum: Przecież to jest telewizja państwowa a to jest marszałek senatu, pewnie KRRiT tego wymaga. To nie jest przecież byle szeregowy poseł z opozycji.
Mirki, to co się dzieje w służbie zdrowia to tragedia. To jest totalna klęska medycyny. Wszystkie szpitale wyzamykane bo korona. Mój dziadek z niewydolnością serca i tragicznymi wynikami badań tomografii (guz 10 cm w brzuchu) został skierowany na pilnie do szpitala w Rzeszowie. Zgłosił się z mamą na izbę przyjęć w szpitalu miejskim a tam nie przyjmą bo korona, mówią żeby jechać własnym transportem do Wojewódzkiego nr 2. Jeszcze przed wyjazdem zemdlał
@Czubata: podziękujmy koronapanikarzom. Zawołałbym kilku, a nawet kilkunastu, ale nie wiem czy to ma sens. I tak zaczną robić fikołki, że "no przykra sprawa, ale pandemia jest wiesz".
Okej robimy petycję do pana Jacka, żeby przywrócił program 30 Ton Lista Lista.
Dla tych, których nie było wczoraj, grupa użytkowników Wykopu zadecydowała, że byłoby wspaniałą sprawą aby ten kultowy program powrócił na antenę Dwójki.
Postanowiliśmy również, że wspaniale byłoby gdyby program prowadzili Dariusz Odija i Izabella Krzan.
@Rimfire: Nie przywrócą bo twórcą tego programu był Walter Chełstowski, który aktualnie jest członkiem Komitetu Obrony Demokracji. Nie mam pewności, ale na 99% ten Pan posiada prawa do programu. Jeśli już to prędzej CGM.pl by mogło reaktywować format w wersji internetowej.
@PanKara: podejrzewam że nikt nie wymyślił tej szczeliny do wrzucania warzyw do garnka, bo zrobiliby dziurę na podstawie koła i większą, a nie taka że trzeba kroić pod mikroskopem.
W zeszłe wakacje byłam 2 miesiące w #australia i napisze wam jakie rzeczy najbardziej mnie zaskoczyły. 1. Po każdej niedzielnej mszy świętej (lub raz w tyg w inny dzień) jest organizowane spotkanie dla wiernych. Gdzie ludzie się spotykają. Jest poczęstunek, kawa, zimne napoje, herbata, ciasta, przekąski itp. No i tam po prostu parafianie sobie rozmawiają. Często załatwiają sobie pracę, pomagają w jakiś problemach itp. Jak pojawia się ktoś nowy to każdy mu pomaga jak może. Proponuje, że da mu jakieś meble, pomoże z ogrodem lub zrobi jakąś instalacje. Byłam na takich dwóch i na pierwszym pojawiła się nowa rodzina gdzie nie mieli jeszcze umeblowania do kuchni. Jeszcze tego samego dnia je skompletowali. Bo każdy coś tam miał i chętnie dał. Dla mnie to był szok kulturowy XD.. #katolicyzm
2. W szkole to wgle dzieje się imba. Kuzynka lat 10 do wyboru ma przeróżne zajęcia organizowane po szkole i w weekendy.
Nasza ekipa telewizyjna jak co roku odwiedza cmentarze, żeby porozmawiać z osobami, które odwiedzają groby swoich bliskich. Dziś odwiedziliśmy nekropolie w Krakowie... #heroes3 #byloaledobre #krakow
Wiele osób robiących zakupy w sieci zastanawiało się nieraz zapewne, jak to jest, że wiele zagranicznych sklepów nie zgadza się na wysyłkę towaru do Polski. No niestety, trzeba przyznać, że winna jest temu pewna grupa naszych rodaków, którzy opracowali różne „patenty” dotyczące tego, jak oszukiwać firmy z Niemiec, Francji czy Włoch – jedną z takich metod opiszę na przykładzie.
Jak oszukać sklepy internetowe Grupa złożona z kilku młodych chłopaków zamawiała towary z zagranicznych sklepów internetowych – ale tylko takich, które oferowały zwrot na swój koszt. Najczęściej były to jakieś ciężkie przedmioty, np. mniejsze meble czy duże części samochodowe, ale nie tylko. Dlaczego liczyły się wymiary? Ponieważ owi „geniusze zła” wykombinowali sobie, że będą podrabiać w Photoshopie faktury od kurierów za wysyłkę za granicę, rzecz jasna podając tam mocno zawyżone kwoty, co w przypadku dużych paczek nie budziło wielkich podejrzeń w zagranicznych sklepach (przynajmniej do pewnego czasu). Przykładowo nasi bohaterowie potrafili wiec odesłać do zagranicznego sklepu paczkę za 200 PLN (tyle płacili u brokera kurierskiego), a na podrobionej fakturze dać kwotę za przesyłkę równą 200 Euro. Zachodnioeuropejskie sklepy zwracały im te pieniądze na konto w zasadzie bez mrugnięcia okiem, bo po pierwsze takie mają na ogół standardy obsługi klienta, a po drugie nie miały orientacji w polskim rynku kurierskim i nie wiedziały, ile rzeczywiście takie wysyłki z Polski kosztują.
@danek01: zrobić wstyd swoim rodakom na całym świecie (╯︵╰,)
A potem płacz, że poziom obsługi klienta w Polsce wygląda tak jak wygląda, że wszędzie traktują Cię jak złodzieja i oszusta, że nie idzie normalnie zareklamować butów czy jakiejkolwiek usługi w tym kraju, ubezpieczyciel traktuje Cię jak wyłudzacza i daje ochłapy.... itd. itd. Dziękuję pan "Polak-potrafi". O jacy sprytni, o jacy przedsiębiorczy....
Na zdjęciu Polka (jak sama o sobie mówi, zwróćcie uwagę na niebieskie oczy, niespotykane u czarnoskórych), mieszkanka haitańskiej wsi Cazale, którą przeszło 200 lat temu założyli Legioniści Dąbrowskiego wysłani przez Napoleona na wyspę, aby stłumić powstanie niewolników. W wielkim skrócie, Polacy przeszli w trakcie walk na stronę powstańców, zauważywszy, że niewolnicy na Haiti, tak samo jak oni, walczą o wolny kraj. W nagrodę, po wygranym powstaniu pozwolono im osiedlić się na Haiti.
Pół roku temu byłem w Haiti, udało mi się dotrzeć do tej wioski i porozmawiać z mieszkańcami na temat naszej ojczyzny. Praktycznie wszyscy, mimo, że nie mówią już po Polsku, nazywają się Polakami. I mieli mi trochę do opowiedzenia.
Za mną bardzo wiele rozmów z mieszkańcami, instytucjami i urzędami, półka przeczytanych książek i materiał, którego nie ma w internecie, przybliżający historię Polaków na Haiti. Na dniach kończę materiał i wrzucam go do internetu. Jeżeli ktoś będzie chciał, żeby go zawołać, piszcie. Będzie mi bardzo miło :)
Tak na szybko dwie ciekawostki - o tym, jak wymyślnie Francuzi mordowali masowo Murzynów i jakie było do tego podejście Polaków:
Spotkania Murzynów z Polakami, miały wydźwięk wręcz pozytywny – Polacy jako jedyni nie okazali się rasistami i traktowali czarnoskórych i mulatów jak równych sobie. Między innymi dzięki temu, kiedy powstańcy brali jeńców, słysząc, że nie mówią po francusku, zaczęli traktować ich dużo lepiej. A podejście Polaków do mieszkańców Haiti było coraz
Świętokrzyskie to bardzo ciekawy i dość nieodkryty region. Nie ma tu zbyt wielu turystów, dzięki czemu jest to fajna opcja dla tych, którzy nie lubią tłumów. Część z Was może znać niektóre miejsca z artykułów, które już wcześniej znajdowały się na głównej oraz z mirkobloga gdzie opisywałem je w ramach serii #odkryjswietokrzyskie.
Mam nadzieję, że materiał będzie dla Was interesujący i zachęci Was do tego aby odwiedzić moje rodzinne strony. Może ktoś nie ma jeszcze planów na nadchodzącą majówkę?
1963, punkty kontrolne na drogach wjazdowych do Wrocławia. Kilka tygodni wcześniej wracający z Indii wysoki oficer Służby Bezpieczeństwa przywiózł do Polski wirusa czarnej ospy. Komunistyczne władze działają energicznie i zdecydowanie – półmilionowe miasto zostaje na kilka tygodni całkowicie odcięte od reszty kraju, a wszyscy jego mieszkańcy zostają zobowiązani do przyjęcia szczepionki, pod groźbą kary 3 miesięcy aresztu. Prawie 1000 osób jest izolowanych - w tym wszyscy uczestnicy jednego z wesel wraz z
@Zdejm_Kapelusz: Jeśli kradniesz czyjąś pracę to wypadałoby podać klikalne źródło do Facebooka, nie jest to aż tak trudne. Szanuj czyjąś pracę bordo szczurku
Ostatnio rozmawiając ze znajomymi, wypytywałem ich o zabobony jakie występują w ich rodzinach. Podam wam moje, bo jestem ciekawy waszych :D cumple się ze mnie śmiali, bo nie znali żadnego.
1. Wchodząc do mnie do domu, w przedpokoju wiszą dwa obrazki przedstawiające Żydów. Mama ciągle powtarza - "Żyd w sieni, pieniądz w kieszeni!".(w salonie mamy dwie figurki xD) W biurze w firmie, też wisi Żyd na ścianie xD btw. dziadek jest antysemitą xDDDDD
2. Jak już jesteśmy przy finansach, to mama kupiła ostatnio dwie figurki ogrodowe żab. Podobno figurki żab, są symbolem dostatku i dobrych finansów xD Czemu kupiła dwie a nie jedną? Bo będą działać ze zdwojoną mocą! xD
@n0rex chętnie bym ci opowiedział o zabobonach ale niestety nie mogę. U mnie w domu zanim odpisze komuś na mirko tańczymy całą rodziną plemienny taniec a ojciec wyszedł właśnie do sklepu.
@NiepoprawnyKomentator: @NiepoprawnyKomentator: Nie naszych tylko naszych prapradziadków, luksusowe sterowce latały 100 lat temu. Ten konkretnie "projekt" (wizja artysty a nie inżyniera) też już 10 lat temu krążył po sieci.