#edukacja #matematyka #koronawirus #covid19 #polska #tvp #tvpis #szkola
Z tymi liczbami parzystymi to tak się zastanawiam, jak wy byście to tłumaczyli siedmioletnim dzieciom (bo ta audycja była skierowana do klasy pierwszej podstawówki), które nie wiedzą jeszcze co to jest dzielenie.
Gdybym ja to miał tłumaczyć, to spróbowałbym pokazać arytmetykę modulo i potem stwierdzić, że liczby parzyste to liczby przystające do 0 modulo 2. A arytmetykę modulo łatwo pokazać na np. obrotowej tarczy ze wskazówkami, jak w zegarku. Zrobiłbym taką tarczę z powiedzmy połową koła w jednym kolorze i połową w drugim. I pokazał liczenie modulo 2 jako liczenie od 0 do danej liczby za każdym razem obracając wskazówkę o pół koła i na koniec stwierdził, że liczba jest parzysta, jeżeli wylądowaliśmy na kolorze takim jaki był na początku. Wydaje mi się, że to może być zrozumiałe dla dziecka. Nie wymaga to chociaż w ogóle pojęcia dzielenia.
Albo analogicznie, można też dla każdej liczby, położyć odpowiednia liczbę jakiś patyczków itp. i potem zabierać po 2 na raz i pokazać, że liczba parzysta, to taka, że na końcu zabierzemy wszystkie patyczki, a nieparzysta to taka, że na końcu zostaje nam jeden patyczek.
Z tymi liczbami parzystymi to tak się zastanawiam, jak wy byście to tłumaczyli siedmioletnim dzieciom (bo ta audycja była skierowana do klasy pierwszej podstawówki), które nie wiedzą jeszcze co to jest dzielenie.
Gdybym ja to miał tłumaczyć, to spróbowałbym pokazać arytmetykę modulo i potem stwierdzić, że liczby parzyste to liczby przystające do 0 modulo 2. A arytmetykę modulo łatwo pokazać na np. obrotowej tarczy ze wskazówkami, jak w zegarku. Zrobiłbym taką tarczę z powiedzmy połową koła w jednym kolorze i połową w drugim. I pokazał liczenie modulo 2 jako liczenie od 0 do danej liczby za każdym razem obracając wskazówkę o pół koła i na koniec stwierdził, że liczba jest parzysta, jeżeli wylądowaliśmy na kolorze takim jaki był na początku. Wydaje mi się, że to może być zrozumiałe dla dziecka. Nie wymaga to chociaż w ogóle pojęcia dzielenia.
Albo analogicznie, można też dla każdej liczby, położyć odpowiednia liczbę jakiś patyczków itp. i potem zabierać po 2 na raz i pokazać, że liczba parzysta, to taka, że na końcu zabierzemy wszystkie patyczki, a nieparzysta to taka, że na końcu zostaje nam jeden patyczek.
Mam pytanie: obniżają nam pensje w pracy, a ja i tak miałam zmienić mieszkanie i teraz pomyślałam, że skoro i tak pracuję głównie zdalnie to mogłabym na te parę miesięcy przeprowadzić się do domu rodzinnego i dzięki temu przetrwać to finansowo.
Pytanie: jak przyjedzie autem ze Słupska do Szczecina po mnie ktoś z rodziny