Aktywne Wpisy
![Jody_HiGHROLLER](https://wykop.pl/cdn/c0834752/8ad112d7d1f644f7405e4167cec0fd075be2d3e01f16462fbfb72ab7da7c36d5,q60.jpg)
Jody_HiGHROLLER +49
#tinder ale beka laska mnie zaprosiła na chatę po paru godzinach na miescie i nawet się nie dała pocałować (ja #!$%@?). Leze z nią teraz w jednym leżu, ta śpi (niby) ale ma za cel chyba się nie dać wydymać. Dziwne dupy, chociaż się przytuli chłop ja #!$%@?.
![szczurek_87](https://wykop.pl/cdn/c3397992/szczurek_87_nuRK97PsTL,q60.jpg)
szczurek_87 +73
Fachowiec odkurzył płytę indukcyjną w montowanej kuchni swoim odkurzaczem karcher zajechaną plastikową końcówką która ma mnóstwo zadziorów i jakiś wbitych kamyków. Efekt to porysowana nowiusieńka płyta indukcyjna. Wkurzyłem się bo mam już dosyć tych speców. Jedno robią a drugie obok niszczą. Zero zabezpieczenia rzeczy, żadnego myślenia tylko jazda, byle szybko kasę wziąć i nara. W odkurzacz ma włożoną taką końcówkę z włosami - 3s na zmianę by stracił. To kur*a nie :/
Z tymi liczbami parzystymi to tak się zastanawiam, jak wy byście to tłumaczyli siedmioletnim dzieciom (bo ta audycja była skierowana do klasy pierwszej podstawówki), które nie wiedzą jeszcze co to jest dzielenie.
Gdybym ja to miał tłumaczyć, to spróbowałbym pokazać arytmetykę modulo i potem stwierdzić, że liczby parzyste to liczby przystające do 0 modulo 2. A arytmetykę modulo łatwo pokazać na np. obrotowej tarczy ze wskazówkami, jak w zegarku. Zrobiłbym taką tarczę z powiedzmy połową koła w jednym kolorze i połową w drugim. I pokazał liczenie modulo 2 jako liczenie od 0 do danej liczby za każdym razem obracając wskazówkę o pół koła i na koniec stwierdził, że liczba jest parzysta, jeżeli wylądowaliśmy na kolorze takim jaki był na początku. Wydaje mi się, że to może być zrozumiałe dla dziecka. Nie wymaga to chociaż w ogóle pojęcia dzielenia.
Albo analogicznie, można też dla każdej liczby, położyć odpowiednia liczbę jakiś patyczków itp. i potem zabierać po 2 na raz i pokazać, że liczba parzysta, to taka, że na końcu zabierzemy wszystkie patyczki, a nieparzysta to taka, że na końcu zostaje nam jeden patyczek.
Formalnie w matematyce wystarczy powiedzieć, że liczba parzysta to liczba w postaci 2k, a nieparzysta to 2k + 1, gdzie k to jakaś liczba naturalna. Tylko, że to jest zbyt abstrakcyjne dla siedmiolatków. To wymaga podstaw algebry, rozumienia co oznaczają te śmieszne literki, co znaczy liczba plus literka, albo literka razy liczba (a właściwie, to cyferka literka, bez znaku mnożenia).
Liczba parzysta to taka gdzie mając tę liczbę przedmiotów, można każdemu znaleźć parę. Dla liczby nieparzystej zawsze zostanie jeden przedmiot bez pary. Pokazane na rzeczywistym zbiorze powinno być zrozumiałe, dam znać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@kuba0139: Nie wiem czy ktokolwiek takie rzeczy pamięta.
Patrz jakie czary: Liczba parzysta to taka, która na końcu zapisu ma cyfrę 0, 2, 4. 6 albo 8.
Zamykam temat.
"Na końcu 0, 2, 4, 6 albo 8." nie wiem co może być bardziej banalnego, a już zwłaszcza dla dziecka, które jeszcze nie zetknęło się z dzieleniem, a ty chcesz arytmetyką modulo to tłumaczyć? No już widzę jak dzieciaki z wczesnej podstawówki, które zmagają się z odejmowaniem pisemnym to rozumieją. XD przykład z kołem jakkolwiek ciekawy i formalnie poprawny, to jest totalnie niepraktyczny. Weź mi na takim kole udowodnij nieparzystość