Niektóre #sny ulatują z pamieci od razu po przebudzeniu. Ale myślę że tak nie będzie z tym #sen którego doświadczyłem około tygodnia temu. Zdrzemnąłem sie po południu i nic nie pamietam oprócz końcówki. Jakoś zespawnił sie w moich rekach miotacz piorunów. Zaczołem z niego strzelać. I jakoś umiałem go podkrecać siłą woli . Rozkręciłem go do takich wartości że aż się obudziłem. Pizgało piorunami aż miło.cały widok aż
xlosdas




















