Wiejskie rolnicze Mirki, chciałem zadać wam pytanie - jak jest u was ze sprzedażą cebuli, ziemniorów i innych warzyw?
pracuję w firmie transportowej sezonowo zawsze wozimy dużo warzyw z DE i NL do właśnie Polski, kilka tysięcy ton rocznie, a takich firm jest pewnie ze 100. Zastanawiam się o co chodzi - mamy za mało swoich warzyw, że musimy kupować na zachodzie?
Bez problemu sprzedajecie warzywa czy ciężko ze zbytem?
Na początek 1.5k PLN co miesiąc
Macie jakieś uwagi do tej spółki?